Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Lecha Poznań: Wisła musi wiedzieć, że jesteśmy mocni!

Maciej Lehmann
Po remisie w Poznaniu 1:1 nikt nie może być pewny awansu
Po remisie w Poznaniu 1:1 nikt nie może być pewny awansu Grzegorz Dembiński
W środę o 20.30 w Krakowie, w rewanżowym meczu 1/4 finału Pucharu Polski Kolejorz zmierzy się z Wisłą. W Poznaniu było 1:1. Transmisja w Polsacie Sport.

- Zagramy przeciwko bardzo dobrej drużynie, która jest w bardzo dobrej dyspozycji. Wisła musi jednak pamiętać, że my też jesteśmy mocni i jedziemy z nastawieniem, by strzelić jednego gola więcej od niej - mówi przed rewanżowym meczem 1/4 finału Pucharu Polski trener Lecha Nenad Bjelica.

Kolejorz poleciał do Krakowa bez kontuzjowanych Paulusa Arajuuriego, Szymona Pawłowskiego i Macieja Wilusza. Za kartki musi pauzować Łukasz Trałka. A to oznacza kilka zmian w podstawowej jedenastce, na którą konsekwentnie stawiał ostatnio chorwacki szkoleniowiec. Roszady dotyczyć będą przede wszystkim defensywy. Ta formacja spisywała się ostatnio rewelacyjnie, bo przecież w czterech meczach poznaniacy nie stracili gola. Fina zastąpi Lasse Nielsen. Duńczyk rozegrał drugą połowę meczu w Lubinie i nie był tak pewny jak kapitan reprezentacji Suomi. Mamy jednak nadzieję, że Nielsen przeanalizował to co robił źle w meczu z Zagłębiem i pod Wawelem pokaże, że jest wartościowym następcą, żegnającego się powoli z Lechem Arajuuriego.

- Czekałem na taką szansę i jestem w stu procentach gotowy do gry. Miałem sześć miesięcy, by zaaklimatyzować się w Lechu i poznać polską ligę. Myślę, że ten okres wykorzystałem bardzo dobrze - powiedział Duńczyk, który w barwach Kolejorza zagrał do tej pory w 10 spotkaniach.

Zmiana nastąpi też w bramce. Już kilka dni wcześniej Bjelica zapowiadał, że Matus Putnocky będzie bronił w lidze, a Jasmin Burić w Pucharze Polski. Bośniak ostatnio wystąpił we wrześniowym meczu z Lechią w Gdańsku (1:2). Potem stracił miejsce między słupkami, bo Słowak lepiej prezentował się na treningach, a na dodatek został ukarany czerwoną kartką w meczu z Legią. Dyskwalifikacja na trzy spotkania, spowodowała też, że nie pojechał na zgrupowanie swojej reprezentacji.

- Cieszę się, że wracam do bramki. Ciężko pracowałem na treningach, by być w dobrej formie. Czuje się bardzo dobrze, nie mam żadnej tremy przed tym występem. Broniłem też w meczu rezerw i wiem, że z moją dyspozycją wszystko jest OK - zapewniał „Jasiek”.

- Ryzyko ze zmianą w bramce? Ale co w życiu nie jest ryzykiem? - odpowiada na wszystkie wątpliwości Bjelica. -Mam zaufanie do obu bramkarzy. Zawsze kiedy Burić grał, notował dobre występy. Jeśli dojdziemy do finału wtedy Jasmin również w nim zagra. Cieszę się, że mamy dwóch takich dobrych bramkarzy - dodał trener.

Do podstawowej jedenastki wraca też Aziz Tetteh. O tym jak skuteczny jest to pomocnik, pokazała druga połowa meczu w Lubinie. Kłopoty Lecha z odpieraniem ataków walczącego o honorowego gola Zagłębia, szybko się skończyły, gdy Ghańczyk pojawił się na murawie. W Krakowie na pewno będzie chciał pokazać, że zasługuje na takie samo zaufanie, jakim cieszy się Trałka.

Wynik 1:1 w pierwszym meczu w Poznaniu, sprawia, że Kolejorz musi przy Reymonta nie tylko grać dobrze w defensywie, ale też strzelić jedną bramkę więcej niż Wisła. - Szanse na awans przed tym meczem są 50 na 50. Po wyniku z Poznania żadna drużyna nie ma gwarancji, że przejdzie dalej. My zrobimy wszystko, aby zwyciężyć i dostać się do półfinału. Z takim nastawieniem wyjdziemy na boisko. Wiemy jak ważny jest to mecz dla kibiców i całego klubu, dlatego oczekuję od zawodników wielkiej koncentracji i maksymalnego zaangażowania - stwierdził Bjelica.

Chorwacki szkoleniowiec spodziewa się, że Wisła zagra w podobnym składzie jak przeciwko Arce. -To doświadczona drużyna, dobrze zorganizowana, dlatego trudno się przeciwko niej gra. Mieliśmy pewne kłopoty z nią w październiku, ale nawet wtedy mogliśmy oba mecze wygrać, bo sytuacji bramkowych krakowianie nie mieli zbyt wiele. Teraz jesteśmy w lepszej formie - podkreśla Bjelica.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski