Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Triumfalny powrót Olkiewicza - recenzja książki „Śliski interes”

Kamilla Placko-Wozińska
Kamilla Placko-Wozińska
W księgarniach jest już „Śliski interes”, siódma powieść kryminalna Ryszarda Ćwirleja z cyklu neomilicyjnego. Naprawdę warto...

Na spotkania autorskie zawsze przyciąga tłumy i to bez względu na to czy napisał właśnie kryminał współczesny, neomilicyjny czy międzywojenny. Ryszard Ćwirlej „kupił” czytelników zręczną intrygą, humorem (często gorzkim), scenkami z epoki i bardzo wyrazistymi postaciami. Takimi, że na końcu książek, gdy wszystkie zagadki są już rozwiązane nadal chciałoby się czytać, by poznać dalsze losy bohaterów.

A czytelnicy się do nich przywiązują i gdy w 2015 roku Ćwirlej wydał dwie powieści kryminalne „Jedyne wyjście” i „Tam ci będzie lepiej” (pierwszą współczesną, a drugą z okresu międzywojennego) na spotkaniach pytali o milicjantów Mirka Brodziaka i Teosia Olkiewicza...

No i doczekali się, chorąży Olkiewicz powrócił i to w wielkim stylu. Stał się główną postacią „Śliskiego interesu”, ba, bohaterem. Tyle, że jak to z nim bywa... mimo woli.

Jest grudzień 1983 roku. Chorąży Olkiewicz skierowany zostaje do dowodzenia dochodzeniem w sprawie zwłok znalezionych na Jeżycach w pobliżu Modeny. Przypadkiem, bo zastępuje właśnie na dyżurze kolegę. Ciało mężczyzny jest rozcięte i pozbawione wnętrzności, a parę godzin później okazuje się, że z cmentarza, z grobu zginął nieboszczyk... Olkiewicz najchętniej natychmiast pozbyłby się trudnej i nieprzyjemnej sprawy, bo koniecznie chce dostać inną, szczególnie ważną społecznie. Z „Polmosu” do sklepów trafia rozwodniona wódka. Trzeba więc ująć złoczyńców przez których na stoły narodu w święta trafi „ochrzczony” trunek. No i przy okazji popróbować trochę miejscowych produktów.

W tym czasie najbliższy współpracownik Olkiewicza, Mirek Brodziak rusza na zapadłą wieś ratować ukrywającego się tam przyjaciela z dzieciństwa Grubego Rycha, szefa cinkciarzy. Dowiedział się właśnie, że konkurencja zamierza go zabić, że jest już w drodze...

Jakby tego było mało jest jeszcze sprawa białego proszku znalezionego w magazynie Modeny, sprzedanego przez pracownicę jako proszek do prania w komisie... Oczywiście wszystkie te sprawy się łączą.

Dużo w „Śliskim interesie” odniesień do wcześniejszych spraw i bohaterów z poprzednich książek Ćwirleja. Ale opisane zostały jasno, intryga i powiązania będą więc zrozumiałe także dla tych, którzy po raz pierwszy sięgają po tego autora.
Wiele radości sprawią czytelnikom scenki z trudnych lat osiemdziesiątych. Przypomną sobie (a młodsi dowiedzą się) np. punkt napełniania zapalniczek w Okrąglaku czy repasacji (podnoszenia oczek) pończoch, towary spod lady, wódkę na kartki, komis przy Paderewskiego...
Jaki będzie następny kryminał Ćwirleja? Obiecał kontynuację wszystkich trzech cykli. Czas więc na bystrą policjantkę Anetę z „Jedynego wyjścia”.

Śliski interes
Ryszard Ćwirlej
Wydawnictwo Muza
cena: 39,90 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski