Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trochę prawi, trochę nowocześni

Leszek Waligóra
Trochę prawi, trochę nowocześni
Trochę prawi, trochę nowocześni archiwum
To ja teraz panu powiem, co mam do powiedzenia, a pan to ładnie zapisze. Tak kiedyś bywało: odpowiedzi gotowe, pytania gotowe, dziennikarz miał tylko trzymać mikrofon. Ale czasy się zmieniły przecież... Pojawiło się nowoczesne dziennikarstwo i dziennikarze, którzy tak potrafią zasypywać pytaniami, że czasu na odpowiedzi brak. Pojawili się też nowocześni politycy. Po szkoleniach, przygotowaniach, gotowi w każdej chwili udzielić odpowiedzi na każde pytanie. To znaczy: nie udzielić.

A teraz opowiem państwu historię o pewnym polityku. Bardzo chciał rozmawiać z dziennikarzem, bo było o czym. A polityk żyje dzięki mediom, musi się pokazywać, mówić, nie zawsze na temat, ale musi. Ten polityk chciał bardzo i porozmawiał. Ale dziennikarz, przechera, nie zadawał pytań, jakich polityk się spodziewał. Nie pytał o to, co polityk chciał z piedestału ogłosić. Dziennikarz, ażeby go wciurności, ośmielił się mieć własne pytania. Bardzo, ale to bardzo polityka to zabolało. Dał temu wyraz, powiedział co myśli, choć jakoś tam na niewygodne pytania starał się odpowiadać. Niby.

Wiecie już, co to za polityk? Hm, no to bardzo przepraszam, wprowadziłem państwa w błąd. Bo chodzi o dwóch. A właściwie: dwoje. Jeden był taki prawy, że ponoć zadzwonił zaraz do szefów niesfornego dziennikarza. Drugi był taki nowoczesny, że musiał skorzystać z instytucji autoryzacji, istniejącej w pochodzącym z PRL prawie prasowym. Ten pierwszy dopiero co mówił o prywatnych mediach, jakie to są zależne, a dał popis tego, jak widzi niezależność w mediach narodowych... Ten drugi miał okazję pokazać normalną twarz. A wyszło... no cóż ja będę recenzował rozmowy po autoryzacji. To taki House of Cards, co opowiada o polityce Wąchocka...

Wiecie już państwo, dlaczego politycy tyle lubią mówić o mediach? Bo te, czy to prawe, czy lewe, ale zawsze ich bolą, gdy zadają pytania. Własne, nie z rozdzielnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski