Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Troje lekarzy z Poznania leczy w Kamerunie

Karolina Koziolek
Karolina Koziolek
Dwoje chirurgów Renata Popik i Grzegorz Szanecki oraz anestezjolog Olga Stańkowska przebywają obecnie w Kamerunie
Dwoje chirurgów Renata Popik i Grzegorz Szanecki oraz anestezjolog Olga Stańkowska przebywają obecnie w Kamerunie Redemptoris Missio
Troje lekarzy z Poznania pojechało do Kamerunu w ramach akcji Fundacji Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio”. Jak do tej pory wykonali ponad 50 operacji. Ich pobyt potrwa do 6 sierpnia.

Dwoje chirurgów: Renata Popik i Grzegorz Szanecki oraz anestezjolog Olga Stańkowska od tygodnia przebywają w środku tropikalnego lasu w miejscowości Salapumbe. Aby tam się dostać musieli najpierw pokonać 800 km, które dzieli miejscowość od najbliższego lotniska. Po drodze lekarze nocowali u polskich misjonarzy.

– Wolontariusze fundacji od początku swojego wyjazdu musieli borykać się z wieloma przeciwnościami losu. Ich podróż na miejsce trwała blisko tydzień, ale szczęśliwie dotarli i rozpoczęli swoją pracę. Warunki, w jakich przyszło im pracować są niezwykle skromne– mówi Justyna Janiec - Palczewska, prezes Fundacji Redemptoris Misio.

Do szpitala przybywają pacjenci z najodleglejszych zakątków Kamerunu.Lekarze planowali operować głownie przepukliny, ale schorzeń jest tak wiele, że początkowe założenia trzeba było zweryfikować.

– Bywa, że na jednym pacjencie przeprowadza się kilka operacji, tak, jak na 11 – letnim chłopcu, na którym przeprowadzono trzy operacje – mówi Janiec - Palczewska.

Po operacji pacjenci nie mogą pracować. W czasie rekonwalescencji przebywają w szpitalu, a wyżywienie w tym czasie zapewnia im Fundacja Redemptoris Missio.

W szpitalu nie ma też prądu, działają tam dwa wysłane wcześniej przez fundację generatory prądu. Razem z nimi fundacja wysłała z Polski aparat USG oraz obłożenia chirurgiczne. Część leków została wysłana pocztą, a szwy i najdroższe leki lekarze zabrali ze sobą w swoim bagażu.

Na miejscu okazało się, że linie lotnicze zgubiły bagaż zawierający leki. – Po dwóch dniach niepewności walizki lekarzy zostały odnalezione i mogli udać się na południe kraju – informuje Janiec - Palczewska.

ZOBACZ TAKŻE
Robią czapki dla dzieci z Afganistanu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski