Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Troje Polaków w czołówce Pucharu Świata w slalomie kajakowym

PS
Kacper Sztuba pokazał się z dobrej strony na krakowskim torze
Kacper Sztuba pokazał się z dobrej strony na krakowskim torze Łukasz Gągulski
Troje Polaków w konkurencji kanadyjek awansowało do ścisłych finałów tych konkurencji w niedzielnych zawodach Pucharu Świata rozgrywa-nych w Krakowie. Klaudia Zwolińska zajęła szóste miejsce, Aleksandra Stach siódme, a Kacper Sztuba był ósmy.

Reprezentaci Polski udanie zaprezentowali się w niedzielę przez swoimi kibicami, troje z nich awansowało do ścisłego finału, w dobrym stylu przechodząc eliminacje.

– Dziesięcioosobowe finały to podstawa do tego, żeby walczyć o czołowe lokaty – mówi Jakub Chojnowski, trener główny reprezentacji Polski w slalomie kajakowym. – Dzisiejsze występy biało-czerwonych można zaliczyć na plus, ale gdyby cała trójka wyczyściła w finale swoje przejazdy, gdyby były na zero, to byliby jeszcze wyżej, nawet na miejscach medalowych. A to by już był ogromny sukces. Tak czy ina-czej jestem dzisiaj bardzo zadowolony, mamy dobre rokowania przed resztą sezonu, oczywiście z najważniejszym dla nas wszystkich występem, czyli lipcowymi mistrzostwami świata w Augsburgu. Dzisiejsza piękna pogoda przyciągnęła kibiców, a Kra-ków po raz kolejny stanął na wysokości zadania, impreza od strony organizacyjnej była perfekcyjna – dodaje trener.

Dzięki wsparciu licznie zgromadzonej krakowskiej publiczności zawodnicy reprezentujący Polski Związek Kajakowy, którego sponsorem głównym jest PGE Polska Grupa Energetyczna, pokazali że przynależą do światowej czołówki w swoich konkurencjach. Dwie nasze kadrowiczki wywalczyły awans do biegów finałowych w konkuren-cji C-1.

– Myślę, że zarówno dla mnie, jak i dla Klaudii to sukces, że znalazłyśmy się w gronie najlepszych dziesięciu zawodniczek Pucharu Świata, a dodatkową radość sprawia fakt, że w tej światowej czołówce znalazły się w sumie dwie Polki – mówi Aleksandra Stach. – Trochę mi szkoda tych sześciu karnych punktów, bo to aż sześc sekund doliczonych do czasu przejazdu. Chyba trochę za bardzo chciałam, za ciasno i za szybko, po prostu przedobrzyłam.

W słoneczną niedzielę na torze pierwsze pojawiły się kanadyjkarki, potem kanadyjkarze, impreza zakończyła się zmaganiami w extreme slalomie.

– Dzisiaj zdecydowanie lepiej się czułem niż w piątkowych kwalifikacjach – przyznaje Kacper Sztuba. – Miałem apetyt na coś więcej niż ósme miejsce, jestem u siebie na torze, znam doskonale tutejszą wodę, trudno mi tak na gorąco powiedzieć, co poszło nie tak w samej końcówce. Straciłem troszkę kontrolę, chyba miałem zbyt dużą prędkość i się posypało. Tak czy inaczej jestem zadowolony, bo to pierwszy finał, dodatkowo na moim torze w Krakowie. Chciałem się pokazać z dobrej strony i udało mi się to świetnie aż do osiemnastej bramki. Szkoda, bo mogłem być zdecydowanie wyżej. Brawa także dla dziewczyn, bo awans do finałów to dla Polaków ważna sprawa, szczególnie przed własną publicznością.

W ubiegły weekend pierwsze zawody z cyklu Pucharu Świata odbyły się w czeskiej Pradze. Teraz kajakarze odwiedzą Tacen w Słowenii (24-26 czerwca 2022) oraz Pau we Francji (26-28 sierpnia 2022). Finał odbędzie się w dniach od 2 do 4 września w La Seu d’Urgell w Hiszpanii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Troje Polaków w czołówce Pucharu Świata w slalomie kajakowym - Gazeta Pomorska

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski