Trzeci szpital zakaźny w Wielkopolsce powstanie w Kościanie? Bardziej prawdopodobna północna część województwa

W poniedziałek Wielkopolski Urząd Wojewódzki poinformował, że Wojewódzki Specjalistyczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej Chorób Płuc i Gruźlicy w Wolicy stanie się kolejnym w Wielkopolsce szpitalem jednoimiennym, przeznaczonym wyłącznie dla pacjentów zakażonych koronawirusem.

Szpital w Wolicy już przyjmuje pacjentów

Prace nad przekształceniem zakończyły się w środę w nocy, a pierwsi pacjenci trafili do niego w czwartek rano. To przede wszystkim pozostali pensjonariusze Centrum Opieki Długoterminowej "Salus" z Kalisza (część z nich wcześniej przewieziono już do poznańskiego szpital przy ul. Szwajcarskiej). Dla pacjentów przygotowano tam 120 łóżek i zabezpieczono 10 respiratorów.

Czytaj więcej: Ewakuacja zakażonych koronawirusem z centrum opieki Salus w Kaliszu. Chorzy trafili do szpitala w Wolicy

Decyzję o powstaniu drugiego w Wielkopolsce szpitala jednoimiennego podjęto ze względu na wysoką liczbę zakażeń na południu regionu. Do tej pory najwięcej zanotowano w Kaliszu, powiecie krotoszyńskim, ostrowskim i pleszewskim. Właśnie dlatego, jak się dowiedzieliśmy, urząd wojewódzki podjął rozmowy z kolejną placówką, która miałaby przekształcić się w szpital zakaźny. Chodzi o szpital w Kościanie. Propozycja była konsultowana również z Narodowym Funduszem Zdrowia, ale ostatecznie nie zapadły decyzje w tej sprawie. Możemy się ich spodziewać w najbliższych dniach.

Wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk w ostatnich dniach informował, że powstanie trzeciego szpitala jednoimiennego to tylko kwestia czasu. Gdzie jeszcze może on powstać? Najbardziej prawdopodobny jest scenariusz, który obejmuje przemianowanie jednej z lecznic w północnej Wielkopolsce, gdzie aktualnie zakażeń jest znacznie mniej niż na południu regionu. W powiatach takich, jak wągrowiecki, obornicki, chodzieski, czy pilski do tej pory nie potwierdzono więcej niż 10 zakażeń. Najbardziej zagrożony jest powiat czarnkowsko-trzcianecki, gdzie odnotowano blisko 50 zakażeń.

Szpital zakaźny w północnej Wielkopolsce?

- Rzeczywiście, powstanie kolejnego szpitala zakaźnego najbardziej prawdopodobne jest na północy województwa. Mamy przygotowanych kilka scenariuszy, o których w razie zaistniałej potrzeby będziemy informować – mówi Łukasz Mikołajczyk, wojewoda wielkopolski.

Wojewoda przypomina, że każdy szpital będący w gotowości do przemianowania na zakaźny otrzymuje dodatkowe środki z NFZ. - Dodatkowo fundusz płaci także za pacjentów i łóżka respiratorowe – dodaje.