18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Tulipan" to śmiercionośne narzędzie. Prokurator: już groźba użycia powinna być karana!

Agnieszka Świderska
Zabójstwo Bartka nic nie zmieniło - pijani nadal chodzą z butelkami w rękach
Zabójstwo Bartka nic nie zmieniło - pijani nadal chodzą z butelkami w rękach archiwum polskapresse
Poznań, Wrocław, Piła, Rzeszów, Białystok - to tylko kilka miast, w których w tym miesiącu doszło do brutalnych przestępstw z użyciem stłuczonej butelki czyli kolokwialnie mówiąc: "tulipana" . Marsz milczenia, który przeszedł ulicami Poznania po zabójstwie 26-letniego Bartka, nie zmienił świadomości. Wciąż można spotkać młodych i pijanych z butelkami w ręku, które z błahego powodu mogą zamienić się w śmiercionośne "tulipany".

Zabójstwo Bartka, który zginął na początku lipca od ciosu stłuczoną butelką wstrząsnęło Poznaniem. Jednak nie na tyle, by z ulic zniknęli pijani młodzi ludzie z butelkami w rękach, z których każdy może być potencjalnym mordercą.

CZYTAJ:
NA PÓŁWIEJSKIEJ ZGINĄŁ 26-LATEK

Są nie tylko na ulicach, ale także na przystankach, tramwajach i w autobusach. Wszędzie tam, gdzie po pijanemu łatwo o zaczepkę. Żeby użyć noża, musieliby go mieć przy sobie. "Tulipana" mogą zrobić w każdej chwili. Najczęściej z butelki, z której przed chwilą pili.

- "Tulipan" to nieprzewidywalna broń w ręku nieprzewidywalnych osób - mówi Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile. - Dlatego już sama groźba jego użycia powinna być ścigana i karana z wyjątkową surowością.

24-letni Błażej G. nie planował tego rozboju, ale kiedy skończyły się pieniądze, albo jak twierdzi - ukradł mu je kolega, a on chciał pić dalej - rozbił butelkę po pustym "Żubrze" i wrócił z nią do baru. Z wycelowanym w twarz "tulipanem" się nie dyskutuje. Przerażona barmanka wydała mu kasę.

ZOBACZ TEŻ:
POZNAŃ JEST BEZPIECZNY? SPRAWDŹ JAK BYŁO W NOCY

To wszystko rozegrało się tydzień temu w barze w centrum Piły. 24-latek trafił na trzy miesiące do aresztu. To dopiero początek jego kłopotów.

- Użycie "tulipana" w świetle prawa jest zbrodnią - mówi Maria Wierzejewska-Raczyńska. - Wyrok nie może być niższy niż trzy lata pozbawienia wolności.

Dwaj pijani mężczyni, którzy w kwietniu w centrum Poznania z "tulipanem" w ręku wtargnęli na spotkanie autorskie organizowane na tarasie Empiku, wciąż chodzą wolno. Telefon na policję nie pomógł.

- Dano nam do zrozumienia, że musimy sami sobie poradzić, bo patrol może przyjechać dopiero za 40 minut, choć komisariat był tuż za rogiem - relacjonuje Marcin Maćkiewicz.

Tym, który poradził sobie z agresorami był ...sam autor, Wojciech Kłosowski, który jak się okazało, trenował sztuki walki. Zmusił ich do ucieczki. Policja zapewnia, że wyjaśni tamto zgłoszenie z 23 kwietnia.

Czy kolejnych rozbojów, gróźb czy zabójstw z użyciem stłuczonej w charakterystyczny sposób butelki można uniknąć?

ZOBACZ:
BARTKA POŻEGNAŁY TŁUMY

Bezkarne picie w miejscach publicznych może świadczyć o tym, że prawo nie działa dość skutecznie. Nie bez znaczenia jest też przyzwolenie społeczne na butelkę w ręku - nikt nie wzywa policji do pijących w autobusie czy w parku.

Czy problem rozwiązałoby jeszcze surowsze prawo i bardziej natężone kontrole? Prokuratorzy, jak i policjanci nie mają złudzeń, że istnieje skuteczna prewencja przeciwko tulipanom: sama butelka nie stanowi zagrożenia, tak jak nie stanowi go nóż. Zagrożeniem jest natomiast osoba, która je trzyma.

CZYTAJ TEŻ:
SKOPALI STUDENTA I WYZWALI OD PEDAŁÓW - DLA POLICJI TO ZA MAŁO

- Zachowanie sprawców brutalnych przestępstw jest nieprzewidywalne - mówi Iwona Liszczyńska z KWP. - Dlatego są tak niebezpieczni.

Tymczasem w internecie za 2,95 złotych można kupić dla dziecka... klocek w kształcie rozbitej butelki. Żeby nie było wątpliwości do czego służy, w opisie klocka pojawia się "tulipan".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski