Jeszcze w piątek trener, Tura Zdzisław Sławuta długo nie wiedział, czy będzie mógł skorzystać z tych piłkarzy w sobotnim meczu drugiej ligi z Górnikiem Wałbrzych. Czynione starania przyniosły pożądany efekt., nowi-starzy zawodnicy mogli w sobotę wystąpić, a personalnie silniejszy zespół z Turku pewnie pokonał wałbrzyszan 3:0 nie dając rywalom żadnych szans.
- Mój zespół absolutnie zdominował rywali. Od początku do końca dyktując warunki na boisku - skomentował przebieg meczu trener Sławuta.
Pierwsza bramka padła po niespełna godzinie gry. Po składnej akcji gospodarzy do piłki doszedł Łukasz Staroń i płaskim strzałem z jedenastu metrów nie dał szans bramkarzowi Górnika. Drugi gol to zasługa Piotra Gląby. Indywidualna akcja napastnika Tura została przerwana faulem w polu karnym, a jedenastkę pewnie wykorzystał sam poszkodowany. Rezultat ustał tuż po wznowieniu gry po przerwie Michał Mikołajczyk. Bramkarz Tura Michał Kołba był w sobotę praktycznie bezrobotny, tylko kilka razy interweniując przy niegroźnych dośrodkowaniach.
- Nie pamiętam, żeby Michał został zmuszony do większego wysiłku. Rywale nie byli nam w stanie zagrozić, nie oddali cani jednego celnego strzału - powiedział szkoleniowiec turkowian.
Tur Turek - Górnik Wałbrzych 3:0
Bramki: 1:0 Łukasz Staroń (29), 2:0 Piotr Gląba (36-karny), 3:0 Michał Mikołajczyk (46).
Tur: Kołba - Łucki, Ragamanl, Wieczorek, Kiełb, Biel (60. Borysl), Kotwica, Książek, Mikołajczyk (69. Dolewka), Gląba (80. Puchalski), Staroń.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?