Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gołymi rękami rozgrzebują gruzy, by wyciągnąć uwięzionych po trzęsieniu ziemi w Turcji

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Tym razem ratownicy zdążyli. Kolejne osoby uratowane po trzęsieniu ziemi.
Tym razem ratownicy zdążyli. Kolejne osoby uratowane po trzęsieniu ziemi. fot. AAREF WATAD/AFP/East News
Z całego świata płynie do Turcji pomoc po tragicznym trzęsieniu ziemi. Ratownicy na miejscu pracują bez przerwy. Trwa wyścig z czasem o uratowanie tych, którzy są pod gruzami. Wszyscy pomagają, jak tylko mogą.

Ratownicy przez całą dobę szukali w zawalonych budynkach tych, którzy mogli przeżyć trzęsienie ziemi w Turcji. Liczba ofiar śmiertelnych kataklizmu to już prawie pięć tysięcy ludzi.

Wołanie o pomoc spod gruzów

Spod gruzów zawalonych budynków dochodzi płacz i błaganie uwiezionych. Zabójcza dla nich może być pogoda. Nocami robi się bardzo zimno.

Pełne lokatorów, wielopiętrowe budynki mieszkalne znalazły się wśród 5606 budowli obróconych w gruzy.

Pierwszy raz doświadczyliśmy czegoś takiego – opowiadała Melisa Salman, 23-letnia reporterka z Kahramanmaras w południowo-wschodniej Turcji.

Myśleliśmy, że to apokalipsa - dodała.

Po pierwszym wstrząsie doszło do ponad setki wstrząsów wtórnych. Utrudnia to akcje ratownicze.

Udało nam się wyciągnąć spod gruzów trzy osoby, ale dwie już nie żyły – mówił 35-letni Halis Aktemur w Diyarbakir po trzęsieniu, które było odczuwalne nawet na Grenlandii.

Setki ludzi wciąż pod gruzami

W Sanliurfa w południowo-wschodniej Turcji ratownicy pracowali do nocy, próbując wyciągnąć ocalałych z siedmiopiętrowego budynku, który runął. - Pod gruzami jest rodzina, którą znam – mówił 20-letni student z Syrii, Omer El Cuneyd. - Mój przyjaciel odbierał niedawno telefon od znajomej. Ale ona już nie odpowiada. Wciąż jest pod gruzami - dodawał.

Mimo spadających temperatur, przestraszeni mieszkańcy miasta szykowali się do spędzenia nocy na ulicach, skuleni przy ogniskach.

W tureckim Diyarbakir jedna z kobiet, która stała obok zniszczonego bloku, mówiła: "Trzęśliśmy się jak kołyska. Było nas dziewięcioro. Ale dwóch moich synów wciąż leży pod gruzami".

United States Geological Survey, które zarejestrowało ponad sto wstrząsów wtórnych, ostrzegło, że liczba ofiar śmiertelnych może sięgnąć nawet 10 000.

Kraje z całego świata spieszą z pomocą, a ratownicy z Europy, Azji i obu Ameryk przylatują, aby wesprzeć wysiłki miejscowych ratowników.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił siedmiodniową żałobę narodową, podczas gdy budynki w Izraelu i Bośni zostały oświetlone ku pamięci tych, którzy zginęli.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

mm

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gołymi rękami rozgrzebują gruzy, by wyciągnąć uwięzionych po trzęsieniu ziemi w Turcji - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski