Mieszkaniec Wielopola nie usłyszał zarzutu pobicia - zarzucono mu natomiast narażenie na niebezpieczeństwo niemowlaka. Mężczyzna bił 9-miesięcznego Michałka ręką po twarzy i rzucał synka na szpitalne łóżeczko.
Dziecko przebywało w szpitalu z powodu zapalenia płuc. 21-letni ojciec przebywał z synkiem na oddziale, gdzie miał się nim opiekować. Chłopczyk zmęczony chorobą był marudny, popłakiwał i trudno było go uspokoić. Kamil G. zdenerwował się - parokrotnie uderzył niemowlaka w twarz i cisnął go na łóżeczko.
Po usłyszeniu zarzutów mieszkaniec Wielopola wrócił do domu, gdzie czeka na dalszy rozwój wypadków. W najbliższym środowisku nie ma najlepszej opinii. Konkubina Kamila G., matka 9 miesięcznego Michałka, twierdzi, że Kamil G. lubi zaglądać do kieliszka.
Rodzina jest znana pracownikom Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tuliszkowie. Do tej pory nic jednak nie wzbudzało ich niepokoju, gdyż dziecko było zadbane i nie miało śladów stosowania przemocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?