Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tydzień Baby: Sposób na korki, czyli karma powraca w pociągu...

Kamilla Placko-Wozińska
Kamilla Placko-Wozińska
Baba od poniedziałku wojnę korkom wydała. Pociągiem do pracy dojeżdża, co kwadrans zabiera raptem. A samochodem godzinę, albo i więcej.

A ile się w pociągu takim dzieje! Na tablicy na ten przykład prędkość się pokazuje. 127 kilometrów na godzinę!

Najbardziej to baba lubi za maszynistą stanąć i z jego perspektywy trasę oglądać. To znaczy nie całkiem za maszynistą, bo od niego drzwi z szybą oddzielają babę jeszcze, ale i tak czuje się jakby ona ten pociąg prowadziła. W spokoju świętym, bez dziada, co by upominał, że za szybko jedzie… Jak z naprzeciwka inny pociąg się zbliża i maszyniści się pozdrawiają, to i baba rękę podnosi.

Refleksja taka ją naszła, że jakby jeszcze raz zawód wybierać miała, to by na maszynistkę uczyć się chciała. Zaraz jednak druga refleksja przyszła, że są ludzie, co życie swoje całkiem zmieniają. Jadą na drugi koniec świata i zajęcia nowe podejmują. Zaraz więc baba sprawdziła, co zrobić należy, aby za sterami lokomotywy zasiąść. Dwóch lat nauki to wymaga. I zdrowia nienagannego. A po latach tylu z dziadem jak nic uszczerbek jakiś u baby występować musi...

Jak za maszynistą miejsce zajęte jest, to baba siada i współpasażerów poznaje. Z jedną miłą panią jechała, co jej opowiadała o sanatorium. Że długo myślała o dopłacie do pokoju jednoosobowego, ale jakoś żal jej pieniędzy było.

- Ale niech pani sobie wyobrazi i tak sama byłam, za darmo – mówiła. - Ta druga nie przyjechała wcale. I co pani na to?

Baba na to, że też szczęście na urlopie miała. Pokoik mały z dziadem wynajęli, a że ktoś wcześnie go zajął, to inne, całe mieszkanie dostali.

- To nie szczęście a karma – sąsiadka oceniła. - Uczynki szlachetne powracają… Widać człowiekiem dobrym pani jest…

Speszyła się baba lekko na opinię tę, a w tym czasie znajoma pani owej się dosiadła.

  • O wakacjach opowiadamy - współpasażerka baby wyjaśniła. - Pani za pokoik mały zapłaciła, a mieszkanie wielkie na urlopie miała…

Nowa na babę łypnęła, jakoś tak mało życzliwie.

- Oj, tak to już jest – westchnęła. - Głupi to zawsze szczęście ma...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski