Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tytus, Romek i karta Zibiego!

Radosław Patroniak
Tytus pokazuje nam swój kalendarz wypełniony planami aż do października 2015 r. „13 czerwca: Polska – Gruzja, 4 września: Niemcy – Polska, a już trzy dni później gramy z Gibraltarem. Żeby to wszystko ogarnąć, trzeba się orientować nie tylko w terminach” – przyznaje Tytus i wyjmuje z kieszeni Kartę Kibica, wydaną przez Alior Bank we współpracy z PZPN. Tak właśnie rozpoczyna się materiał promocyjny pod hasłem „kibicuj bez biletu i portfela” i wcale nie jest to odpowiedź piłkarskiej centrali na aferę biletową z udziałem Kazimierza Grenia, tylko legalny sposób na wyciągnięcie kasy od kibiców.

Za kartę trzeba zapłacić 25 zł. Będzie można wprawdzie tę kwotę odzyskać przy zakupie kolejnych biletów na mecz reprezentacji (zniżka dla uprzywilejowanych), ale wydanych kartą pieniędzy w spożywczaku już się nie odzyska, bo karta będzie przede wszystkim płatnicza, a dopiero potem biletowa (po zakupy chodzi się codziennie, a na mecz się jedzie raz na pół roku). Prezes PZPN, Zbigniew Boniek, dochodził do władzy m.in. pod hasłem likwidacji absurdów i przekrętów dawnej ekipy związkowej. Na czołowym miejscu listy zmian była Karta Kibica. No i co się z nią stało? Ano nic poza tym, że wpływy z jej wydawania zamiast do Luksemburga będą trafiać do Irlandii. Tytus to uczłowieczona małpa i jeden z trzech bohaterów (obok Romka i A’Tomka) słynnego komiksu Henryka Jerzego Jurewskiego. Często pakuje się w jakieś kłopoty, ale też umie łatwo z nich wybrnąć. Może więc nieprzypadkowo to on bierze udział w akcji promocyjnej...

W innej akcji uczestniczył wspomniany Kazimierz Greń, który sprzedał z marnym zyskiem 12 biletów na mecz reprezentacji, a w mediach musiał się tak tłumaczyć jakby obrabował największy bank w Dublinie. Najdalej w biczowaniu rzeszowskiego barona poszedł poseł Jan Tomaszewski, apelując o to, by sprawę zbadała prokuratura. To nic, że zysk ze sprzedaży biletów byłby tylko ułamkiem wynagrodzenia śledczych. Polska to przecież bogaty kraj, w którym najlepiej kogoś sponiewierać i rozliczyć, a potem zrobić to samo, tylko na wyższym pułapie i w białych rękawiczkach.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski