- Rolnicy dokładają wszelkich starań, aby zwierzęta były utrzymywane w odpowiednich warunkach bytowych, co gwarantuje optymalny zysk. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy pomimo wzorowego prowadzenia hodowli z przyczyn niezależnych od rolnika, zwierzęta mogą utracić wartość hodowlaną lub nawet paść. Powoduje to duże straty w gospodarstwie i generuje dodatkowe koszty związane z uzupełnieniem stada - wskazuje Krajowa Rady Izb Rolniczych.
I apeluje do szefa resortu rolnictwa o zmianę w ustawie o ubezpieczeniu upraw i zwierząt gospodarskich.
W tym momencie przepisy umożliwiają zawarcie polisy ubezpieczenia z dopłatą skarbu państwa do składki z tytułu ubezpieczenia bydła koni, owiec, kóz, drobiu lub świń od ryzyka wystąpienia szkód w wyniku uboju z konieczności. Nie ma jednak możliwości ubezpieczenia od padnięcia zwierzęcia.
- Strata gospodarstwa powinna być określana na podstawie karty pochodzenia zwierzęcia i oświadczenia lekarza weterynarii - podkreśla KRIR.
Samorząd rolniczy wskazuje, że objęcie ubezpieczeniem z dopłatą skarbu państwa do składki zdarzenia losowego (w tym przypadku padnięcia zwierzęcia), pozwoli ograniczyć finansowe straty.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?