Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczelnia miastu nie popuści

Karolina Koziolek
Problemy własnościowe blokują wiele inwestycji w naszym mieście. Kolejnym przykładem jest Golęcin. Okazało się, że część terenu, z którego korzysta tam POSiR należy do Uniwersytetu Przyrodniczego.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST

Miasto w zamian za to proponuje uczelni inne działki. Wydaje się, że rozmowy mogą niebawem dobiec końca. Ale tylko pod warunkiem, że uczelnia przystanie na, nie najgorsze przecież, propozycje miasta.

Polityka uniwersytetu jest jednak nieodgadniona. Jeszcze niedawno uczelnia twierdziła, że zależy jej na działce przy ul. Lutyckiej i Dojazd. Miasto więc wykazało się dobrą wolą i zaproponowało tę działkę w ramach wymiany.

Wtem uczelnia stwierdziła, że działka już jej nie interesuje. Wygląda jak zabawa w kotka i myszkę? W ten sposób obie instytucje nie porozumieją się nigdy.

Być może akademicy zwęszyli interes. Wiedzą, że mają asy w rękawie, są w posiadaniu kluczowych dla miasta działek i próbują na tym coś ugrać?

Nie wiadomo czy tak jest, bo uczelnia nie tłumaczy swoich działań zbyt wylewnie. Można się jednak spodziewać „chęci ugrania czegoś” na podstawie wypowiedzi o ekwiwalentności. Zdaniem uczelni wymiana musi być idealnie równa. Tymczasem prawo przewiduje bonifikaty dla samorządów, które przecież realizują cele społeczne.

Wiadomo, że Kościół w Poznaniu też nie popuści samorządowi w tych sprawach. Teraz jego śladem prawdopodobnie idzie publiczna uczelnia wyższa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski