Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie z Poznania ofiarami biura podróży. Pojadą na Odyseję Umysłu?

Anna Jarmuż
Niewiele brakowało, by uczniowie nie pojechali na konkurs
Niewiele brakowało, by uczniowie nie pojechali na konkurs Paweł Miecznik
- To miała być wycieczka marzeń - mówi Wojtek, uczeń 5. klasy Społecznej Szkoły Podstawowej "Dębinka" w Poznaniu. Wraz z sześcioma kolegami we wtorek rano miał wylecieć do Michigan w USA na światowy finał konkursu "Odyseja Umysłu". Niewiele brakowało, a mali finaliści nigdzie by nie pojechali. Biuro podróży, w którym kupiono bilety na przelot do Stanów Zjednoczonych, upadło. Pieniądze na wyjazd udało się zdobyć w ostatniej chwili.

"Odyseja Umysłu" to konkurs międzynarodowy. Co roku biorą w nim udział uczniowie i studenci z całego świata. Idea konkursu opiera się na analizie wskazanych przez organizatorów problemów (np. mechanika pojazdów lub technika na scenie). Każda drużyna wybiera jedno zagadnienie, po czym przez kilka miesięcy przygotowuje jego rozwiązanie. Efekt ma zostać zaprezentowany publiczności w 8-minutowej scence. Wygrywa najbardziej kreatywny.

Uczniowie "Dębinki" w swojej kategorii wiekowej zajęli I miejsce w finale ogólnopolskim. Więc mieli reprezentować nasz kraj na mistrzostwach świata w USA.

- Do udziału w konkursie przygotowaliśmy się od września. Na scenie chcieliśmy zaprezentować dziwne zachowania ludzi. Najbardziej zmartwiło nas to, że cała nasza praca może pójść na marne - opowiada Tymek.

Dzieciom szkoda było również samej wycieczki. W Stanach Zjednoczonych miały spędzić dwa tygodnie - w planach była wizyta w tamtejszych szkołach i... mecz baseballu.

- Koszt wyjazdu do Stanów musieli pokryć uczestnicy. Rodzicom i szkole udało się uzbierać łącznie 43 tys. złotych. Niestety, większa część tych pieniędzy przepadła - tłumaczy Anna Matyja, koordynatorka projektu ze SSP nr Dębinka.

Organizator podróży - agencja "Viki Travel" z Gdańska nie dostarczyła na czas zamówionych biletów i ogłosiła upadłość.

- Współpracowaliśmy z tym biurem podróży od 9 lat. Nigdy nie było żadnych problemów. Byliśmy w szoku, kiedy otrzymaliśmy informacje o jego upadłości. Nowe bilety udało się zarezerwować w ostatniej chwili - relacjonuje Katarzyna Goch z Fundacji Odyssey of the Mind Polska, organizatora konkursu.

Ktoś jednak musi za te bilety zapłacić. W przypadku uczestników z Poznania z pomocą przyszło Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Do Stanów Zjednoczonych uczniowie z "Dębinki" wylecą w środę rano. Finał konkursu "Odyseja Umysłu" przewidziano na sobotę. Nadal nie wiadomo jednak, czy uda się odzyskać utopione w "Viki Travel" pieniądze.

Problem w całej Polsce:

Problem ma zasięg ogólnopolski. W Odysei biorą udział dzieci z całego kraju. Z Polski miała wyjechać 69-osobowa grupa.
Są w niej nie tylko uczniowie z Poznania, ale też Gdyni, Gdańska, Wrocławia, Chorzowa i Czarnkowa (koło Torunia). Pomoc finansową dla finalistów z Wrocławia, Gdańska oraz Gdyni zaoferowali prezydenci miast. Uczniów z Poznania postanowiło wesprzeć Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Wciąż nie wiadomo, co stanie się z uczestnikami z Chorzowa i Czarnkowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski