Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UEFA wycięła ze spotu na Euro poznańską rodzinę

Tomasz Nyczka
Kaiserowie mieli wystąpić w spocie promującym Euro 2012 w Poznaniu
Kaiserowie mieli wystąpić w spocie promującym Euro 2012 w Poznaniu Paweł Miecznik
Najbardziej uśmiechniętej poznańskiej rodzinie nie jest już do śmiechu. Weronika i Patryk Kaiserowie, z synem Aleksandrem, nie wystąpili w filmie, który miał promować turniej Euro 2012. Mimo że wygrali, organizowany przez Urząd Miasta, casting. Nie zobaczymy ich na telebimach przed meczami rozgrywanymi przy Bułgarskiej, bo nie spodobali się UEFA.

Rodzina Kaiserów związana jest z futbolem nie od dziś. Dziadek pani Weroniki, Stanisław Atlasiński, to najstarszy żyjący gracz Kolejorza. Dlatego wybór, którego dokonano w zeszłym roku, wydawał się słuszny.

ZOBACZ KOMENTARZ:
ANTY-PROMOCJA POZNANIA

Do konkursu na najbardziej uśmiechniętą rodzinę zgłosiło się prawie 50 rodzin. Zwycięzcy wzięli udział w nagraniu filmowych ujęć nad Jeziorem Maltańskim. Spot, w którym je wykorzystano, pierwszy raz wyświetlany był w grudniu 2011 r., podczas losowania grup Euro 2012 na pl. Wolności.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Na Euro gramy o tolerancję w Strefie Kibica!

Fani futbolu obejrzą go też przed każdym meczem, który zostanie rozegrany w Poznaniu. W filmie pojawiają się ujęcia ze wszystkich polskich miast- gospodarzy Euro 2012. Ale już bez Kaiserów, bo UEFA rodzinę... podmieniła.

- To nie nasza decyzja. Wynik konkursu był jedynie sugestią dla UEFA. Nie było pewności, że wykorzystają akurat te ujęcia - broni się Borys Fromberg, zastępca dyrektora Biura Promocji Miasta Poznania. - Niestety zdecydowali się na inne. Widocznie te ze Starego Rynku bardziej przypadły UEFA do gustu niż zdjęcia kręcone nad Maltą.

Fromberg przyznaje jednak, że i decyzja piłkarskiej federacji, i tryb, w jakim dowiedział się o niej Poznań, pozostawiają wiele do życzenia.

ZOBACZ RÓWNIEŻ
Euro 2012: Lokomotywy w barwach reprezentacji [ZDJĘCIA]
Euro 2012: Nie będzie znaczków pocztowych z okazji turnieju
Poznań: Przejście pod Kaponierą wystrojone na Euro 2012 [ZDJĘCIA]

- Zorientowałem się, że to nie ta rodzina, gdy pierwszy raz oglądałem film. Szkoda. Chcieliśmy dać szansę wystąpienia w filmie poznaniakom, tym bardziej z takimi rodzinnymi tradycjami piłkarskimi. Ale za spot płaci wyłącznie UEFA i to do nich należy ostatnie słowo - dodaje.

Poznański magistrat jeszcze wczoraj wysłał do przedstawicieli UEFA oficjalne pismo. Pyta w nim o powody decyzji. W odpowiedzi UEFA przekonuje, że to decyzja reżysera spotu, któremu nie spodobały się ujęcia kręcone nad Jeziorem Maltańskim.

- Nam też jest przykro, że taka jest decyzja UEFA. Byliśmy nią zaskoczeni. Zobowiązuję się, że postaramy się jakoś zrekompensować tę sytuację synkowi państwa Kaiserów - deklaruje dyr. Michał Prymas ze spółki Euro Poznań 2012.

Kaiserowie nie ukrywają zaś, że są zawiedzeni. Na bieżąco śledzili w mediach, czy gdzieś już nie pojawił się film z ich udziałem. Jak przyznał Patryk Kaiser, w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim", rodzina jest zaskoczona, bo organizowana przez magistrat akcja nagłośniona była jednak jako konkurs na udział w filmie promującym Poznań jako gospodarza Euro 2012.

Stanisław Atlasiński, legendarny, najstarszy żyjący piłkarz Lecha Poznań i pradziadek małego Olka Kaisera nie kryje zaskoczenia.

- Byłem nawet nad Maltą, gdy kręcono zdjęcia do filmu. Szkoda, że nic z tego nie wyjdzie - mówi S. Atlasiński.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski