Rodzina Kaiserów związana jest z futbolem nie od dziś. Dziadek pani Weroniki, Stanisław Atlasiński, to najstarszy żyjący gracz Kolejorza. Dlatego wybór, którego dokonano w zeszłym roku, wydawał się słuszny.
ZOBACZ KOMENTARZ:
ANTY-PROMOCJA POZNANIA
Do konkursu na najbardziej uśmiechniętą rodzinę zgłosiło się prawie 50 rodzin. Zwycięzcy wzięli udział w nagraniu filmowych ujęć nad Jeziorem Maltańskim. Spot, w którym je wykorzystano, pierwszy raz wyświetlany był w grudniu 2011 r., podczas losowania grup Euro 2012 na pl. Wolności.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Na Euro gramy o tolerancję w Strefie Kibica!
Fani futbolu obejrzą go też przed każdym meczem, który zostanie rozegrany w Poznaniu. W filmie pojawiają się ujęcia ze wszystkich polskich miast- gospodarzy Euro 2012. Ale już bez Kaiserów, bo UEFA rodzinę... podmieniła.
- To nie nasza decyzja. Wynik konkursu był jedynie sugestią dla UEFA. Nie było pewności, że wykorzystają akurat te ujęcia - broni się Borys Fromberg, zastępca dyrektora Biura Promocji Miasta Poznania. - Niestety zdecydowali się na inne. Widocznie te ze Starego Rynku bardziej przypadły UEFA do gustu niż zdjęcia kręcone nad Maltą.
Fromberg przyznaje jednak, że i decyzja piłkarskiej federacji, i tryb, w jakim dowiedział się o niej Poznań, pozostawiają wiele do życzenia.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Euro 2012: Lokomotywy w barwach reprezentacji [ZDJĘCIA]
Euro 2012: Nie będzie znaczków pocztowych z okazji turnieju
Poznań: Przejście pod Kaponierą wystrojone na Euro 2012 [ZDJĘCIA]
- Zorientowałem się, że to nie ta rodzina, gdy pierwszy raz oglądałem film. Szkoda. Chcieliśmy dać szansę wystąpienia w filmie poznaniakom, tym bardziej z takimi rodzinnymi tradycjami piłkarskimi. Ale za spot płaci wyłącznie UEFA i to do nich należy ostatnie słowo - dodaje.
Poznański magistrat jeszcze wczoraj wysłał do przedstawicieli UEFA oficjalne pismo. Pyta w nim o powody decyzji. W odpowiedzi UEFA przekonuje, że to decyzja reżysera spotu, któremu nie spodobały się ujęcia kręcone nad Jeziorem Maltańskim.
- Nam też jest przykro, że taka jest decyzja UEFA. Byliśmy nią zaskoczeni. Zobowiązuję się, że postaramy się jakoś zrekompensować tę sytuację synkowi państwa Kaiserów - deklaruje dyr. Michał Prymas ze spółki Euro Poznań 2012.
Kaiserowie nie ukrywają zaś, że są zawiedzeni. Na bieżąco śledzili w mediach, czy gdzieś już nie pojawił się film z ich udziałem. Jak przyznał Patryk Kaiser, w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim", rodzina jest zaskoczona, bo organizowana przez magistrat akcja nagłośniona była jednak jako konkurs na udział w filmie promującym Poznań jako gospodarza Euro 2012.
Stanisław Atlasiński, legendarny, najstarszy żyjący piłkarz Lecha Poznań i pradziadek małego Olka Kaisera nie kryje zaskoczenia.
- Byłem nawet nad Maltą, gdy kręcono zdjęcia do filmu. Szkoda, że nic z tego nie wyjdzie - mówi S. Atlasiński.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?