Sergiusz Neczytajło opowiedział też o życiu w Kijowie. - Pomimo codziennych alarmów bombowych, życie obecnie toczy się w miarę normalnie. Ludzie chodzą po ulicach. W sklepach jest trochę towarów. Wszyscy praktycznie zaczęli przyzwyczajać się do życia w czasie wojny - mówił. - Z miasta uciekło jednak około 2 milionów ludzi - dodawał.
Z Sergiuszem Neczytajło rozmawiał Marcin Koziestański.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?