Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Komornicka: Ścieki i nieczystości wypłynęły na miasto. Winny Aquanet

Marta Danielewicz
Elżbieta Bogaczyk, mieszkanka ul. Komornickiej, nie kryje oburzenia: - Przez zaniedbania Aquanetu nasz dom jest zalany!
Elżbieta Bogaczyk, mieszkanka ul. Komornickiej, nie kryje oburzenia: - Przez zaniedbania Aquanetu nasz dom jest zalany! Paweł Miecznik
Fala nieczystości zalała posesje i mieszkania na ulicy Komornickiej. Winny nie jest deszcz, ale Aquanet, który od lat nie zaradził problemowi.

By wejść do mieszkania państwa Bogaczyk, trzeba pokonać jezioro nieczystości. Zużyte podpaski, papier toaletowy i odchody na trawniku. Tak maluje się obraz po burzy przed ich posesją. Po ulewnych deszczach, które w ostatnich dniach nawiedziły Wielkopolskę, na ulicy Komornickiej wybiła studzienka, a z niej wylała się fala ścieków.

- To zaniedbania Aquanetu! Mamy zalaną piwnicę i wejście do domu, nie mówiąc już o tym, że ulicę łatwiej przepłynąć kajakiem, niż przejechać samochodem - oburza się Elżbieta Bogaczyk. Zdaniem właścicielki mieszkania przy ulicy Komornickiej winę za zaistniałą sytuację ponoszą pracownicy Aquanetu, którzy nie dokręcili klapy od studzienki. Państwo Bogaczyk obawiają się, że jeśli w najbliższych dniach przyjdzie fala gorąca, to nie będą mogli wytrzymać smrodu unoszącego się z ich ogródka.

- Był już u nas sanepid i strażacy, którzy wypompowali wodę, ale ziemia wciąż jest nieodkażona i śmierdząca - dodaje Elżbieta Bogaczyk.

Mieszkańcy ulicy Komornickiej już od kilku lat zmagają się z podobnymi problemami. W 2010 roku fala nieczystości zalała ich domostwo, pizzerię, a nawet samochód. Dodatkowo ciśnienie wody wyrwało uliczny asfalt.

- Wtedy usłyszeliśmy od Aquanetu, że to wina sąsiadów, którzy nielegalnie podłączyli się do sieci kanalizacyjnej deszczówki. Podłączeń już nie ma, za to problem pozostał - tłumaczy Elżbieta Bogaczyk.

Tym razem jednak Aquanet bierze na siebie odpowiedzialność za sytuację, która wydarzyła się na ulicy Komornickiej.

- Na razie staraliśmy się uszczelniać studzienkę. Jednak teraz planujemy znaczące inwestycje, by taki problem już się nie zdarzał - tłumaczy Maja Zygmanowska, przedstawicielka firmy Aquanet. Na początku roku 2014 rozpoczęły się prace nad budową drugiej nitki kolektora junikowskiego, które potrwają do kwietnia przyszłego roku. Inwestycja ta ma odciążyć kolektor i sprawić, by w czasie ulewnych deszczy studzienki nie wybijały.

- Staramy się usprawnić system działania kanalizacji, dlatego pod koniec tego roku zamierzamy ogłosić przetarg na budowę przepompowni ścieków, która ma powstać przy ul. Głogowskiej. To powinno ostatecznie zakończyć problemy mieszkańców - zapewnia Maja Zygmanowska z firmy Aquanet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski