Ułański capstrzyk w Poznaniu [ZDJĘCIA]

Tak się jednak nie stało. W sobotni wieczór ulicami Poznania przeszła kolumna składająca się z żołnierzy, grup rekonstrukcyjnych oraz Ochotniczego Oddziału Reprezentacyjnego Ułanów miasta Poznania. Uroczysty capstrzyk rozpoczął się na Placu Mickiewicza i tradycyjnie już dotarł na ulicę Ludgardy, gdzie odbył się Apel Poległych.

Zobacz:
Rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja: Tak świętuje Wielkopolska [ZDJĘCIA]

- To był najznamienitszy z polskich pułków okresu XX-lecia międzywojennego - mówi Wojciech Lisiecki, jeden z członków Ochotniczego Reprezentacyjnego Oddziału Ułanów miasta Poznania.15.Pułk Ułanów dwukrotnie odznaczony został orderem Virtuti Militari. Pierwszy raz wyróżniony został przez samego marszałka Józefa Pilsudskiego za waleczność w czasie wojny polsko bolszewickiej. W czasie tych walk pułkiem dowodzi ppłk Władysław Anders. A bolszewicy nazwali ułanów "rogatym, czerwonym diabłem". Czerwonym, bo tej barwy były otoki ułańskich czapek.

- Po raz drugi ułani wyróżnili się w czasie kampanii włoskiej. Walczyli między innymi pod Monte Cassino. Ponieważ drugi raz orderu się nie nadaje, sztandar został przybrany samą wstęgą tego orderu - wyjaśnia Wojciech Lisiecki.

Po II wojnie święto 15.Pułku Ułanów obchodzone było w Londynie. W kraju powstało Koło Przyjaciół i byłych Żołnierzy 15 Pułku Ułanów. Jego członkowie spotykali się na ul. Ludgardy w tym samym miejscu, gdzie dzisiaj stoi pomnik 15. Pułku Ułanów.

W niedzielę o godz. 10:00 na Placu Wolności odprawiona zostanie msza polowa w intencji poległych i pomordowanych ułanów. Około godz. 11:00 nastąpi wręczenie Sztandaru 15. Batalionowi Ułanów Poznańskich.

Na godz. 12:00 przewidywane jest rozpoczęcie defilady oddziałów kawaleryjskich. Przejdą one z Placu Wolności ulicą Paderewskiego na Stary Rynek.