Informację podało Radio Merkury.
Prokuratura w Międzyrzeczu postanowiła umorzyć śledztwo ponieważ nie znaleziono dowodów na to by ktoś popełnił przestępstwo.
Borowy Młyn: Tragedia na obozie harcerskim. "To trwało kilkadziesiąt sekund"... [ZDJĘCIA]
Do tragedii doszło na obozie harcerskim w lesie podczas nawałnicy. Nie wszystkie dzieci dążyły opuścić namioty w czasie nocnej wichury, a jedno z drzew zawaliło się na namiot i przygniotło 11-latkę.
Prokuratura nie postawiła zarzutów organizatorom obozu, uznała, że został on zorganizowany i przebiegał prawidłowo.
Po śmierci dziewczynki "Głos Wielkopolski" podał informację, że sekcja zwłok wykazała, iż w jej krwi znajdowały się śladowe ilości alkoholu. Dalsze postępowanie wykazało jednak, że dostał się on do krwiobiegu podczas przemywania miejsca nakłucia.
We krwi 11-letniej harcerki był alkohol. Skąd się tam wziął?
Decyzja o umorzeniu nie jest prawomocna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?