Umultowo: Protesty przeciw budowie szkoły

Bogna Kisiel
Umultowo: Protesty przeciw budowie szkoły
Umultowo: Protesty przeciw budowie szkoły Waldemar Wylegalski
UAM przekaże działkę, a miasto wybuduje szkołę i przedszkole przy Zagajnikowej. Nie wszystkim się to podoba. Jest grupa, która protestuje. Rada Osiedla Umultowo obawia się, że te osoby mogą zablokować inwestycję.

Miasto długo szukało miejsca na przedszkole i szkołę podstawową dla dzieci z Umultowa, Moraska, Radojewa i Naramowic. Rok temu, gdy negocjacje z UAM zakończyły się fiaskiem, wydawało się, że sprawa znalazła się w punkcie wyjścia.
Nowe władze Poznania nie dały jednak za wygraną. Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta, odpowiadający za oświatę okazał się skutecznym negocjatorem. Także uczelnia wykazała się dużą otwartością i zrozumieniem dla potrzeb mieszkańców północnej części Poznania. I udało się! UAM zadeklarował przekazanie połowy nieruchomości przy Zagajnikowej miastu z przeznaczeniem na szkołę i przedszkole, a w przyszłości może powstanie tu też gimnazjum. Zwycięstwo? Za szybko byłoby je ogłaszać, bo nie wszystkim ten pomysł się podoba.

Ujawnili się przeciwnicy
- Zależy nam, aby ta szkoła powstała przy Zagajnikowej - zapewnia Józef Kapustka z Rady Osiedla Umultowo. - Musimy wspierać miasto, bo są przeciwnicy tego rozwiązania. Olaf Basiński, prezes Stowarzyszenia Miłośników Umultowa odgrażał się, że on tę inwestycję zablokuje. A przecież tutaj chodzi o przyszłość naszych dzieci.

O. Basiński wystosował w tej sprawie pismo do prezydenta, pod którym podpisało się kilkanaście osób. Zapowiada też, że będzie chciał przekonać do swoich racji Radę Osiedla Umultowo.

- Chcemy tej szkoły - podkreśla O. Basiński. - Powinna powstać tam, gdzie przewidywał ją plan Umultowo-Zachód, który trafił do szuflady. To działka prywatna między Zagajnikową a Żywokostową.
O. Basiński wskazuje, że powierzchnia przewidziana na oświatę we wspomnianym planie wynosiła pięć hektarów. Obecna lokalizacja jest o połowę mniejsza. - To wbrew zasadom planowania przestrzennego - uważa O. Basiński. - Tego typu inwestycja powinna być objęta planem miejscowym. Po co wydawać miliony na coś co będzie konfliktowe.

Zdaniem prezesa stowarzyszenia, rodzice dowożący dzieci z Radojewa, Naramowic czy Moraska zakorkują wąskie uliczki na Umultowie. - Widłakowa, Zagajnikowa, Umultowska nie wytrzymają takiego natężenia ruchu - przestrzega O. Basiński. I dodaje: - Ta szkoła jest na wyrost, jeśli chodzi o potrzeby północnych osiedli.

To wstyd i egoizm!
Joanna Frankiewicz, radna PRO nie zgadza się z tą opinią. I wskazuje, że od torów na północ znajduje się największe skupisko mieszkańców. Jej zdaniem, lokalizacja szkoły w sercu Umultowa ma też walory komunikacyjne. - Część dzieci będzie miała "żabi skok" do szkoły, dojdzie pieszo - mówi J. Frankiewicz. - Stąd jeżdżą autobusy do "pestki". Nie należy obawiać się dodatkowego ruchu, bo rodzice z Radojewa czy północnego Umultowa, jadąc do pracy po drodze dowiozą dziecko do szkoły.

Dla radnej PRO atutem jest znajdująca się po sąsiedzku baza sportowa UAM.

- Sądzę, że trudno o lepszą lokalizację - uważa Katarzyna Kretkowska, radna SLD. Natomiast J. Frankiewicz przypomina, że za tym rozwiązaniem opowiedziała się i rada osiedla, i Spółdzielnia Mieszkaniowa Różany Potok.
- Mieszkańcy na tę szkołę czekają - zaznacza J. Frankiewicz. - Takie głosy, jak pana Basińskiego działają na szkodę społeczności lokalnej.
M. Wiśniewski uważa, że taka postawa jest aspołeczna.

- Dla mnie niezrozumiała - twierdzi M. Wiśniewski. - Nikomu nie można zabronić protestować, ale trzeba patrzeć na interes ogólnospołeczny. Szkoła ma służyć wszystkim. Przyczyni się do poprawy lokalnej infrastruktury, rozwoju transportu miejskiego, powstaną ścieżki rowerowe.

Marek Sternalski, radny PO nie rozumie, jak można negować inwestycję oświatową.

- Wstyd! Egoizm! - kwituje M. Sternalski.

Wszyscy mają nadzieję, że grupa protestujących nie wstrzyma budowy szkoły i przedszkola. - Przekazanie nieruchomości przez UAM będzie trwało kilka miesięcy - przewiduje M. Wiśniewski. I zapowiada rozpoczęcie inwestycji w przyszłym roku, a zakończenie w 2017 r. To ostatni moment, bo placówka przy Boranta pęka w szwach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

I
Iw
O czym wy piszecie jakie zasoby żal wam duże ściska?
Jednemu facetowi szkoła nie odpowiada w jego sąsiedztwie i całe starania tylu ludzi mają iść na marne? Wogule co ten Basiński takiego zrobił dla umultowa prócz niszczenie marzeń mieszkańców
P
Pelagia
Chyba nie wszystkim wiadomo, że wypowiadająca się radna Frankiewicz zapierdziela codziennie do arbajtu na drugi koniec miasta tj. z ul. Skrzypowej (blisko Zagajnikowej/Żywokostowej do XI LO mieszczącego się przy ul. Ściegiennego 134, w którym pracuje jako nauczyciel-bibliotekarz. Widocznie jest na tyle styrana, że chętnie "popracowałaby" blisko swojej chałupy. Ale nie wiadomo, czy zdąży sobie fuchę załatwić, gdyż grożą jej zarzuty za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych.
P
Pelagia
Już w niedługim czasie dowiesz się, na ile salek lekcyjnych wystarczyłyby te twoim zdaniem działeczki budowlane po jej mężu. Obyś nie dostał ataku serca. Włącz receptory i pilotuj sprawę jej fałszywych oświadczeń majątkowych. Wtedy zapewne zmienisz zdanie. Ale, co to da????
F
Fantomas
Przyczyna protestu jest oczywista, ktoś nie zarobi i jest z tego powodu niezadowolony - ,,- Chcemy tej szkoły - podkreśla O. Basiński. - Powinna powstać tam, gdzie przewidywał ją plan Umultowo-Zachód, który trafił do szuflady. To DZIAŁKA PRYWATNA między Zagajnikową a Żywokostową''.
P
Paliak
Społecznicy przenieśli się do Urzędu Miasta, a tam zderzyli się z innymi społecznikami. :)
u
umultowo
Ten Pan chyba ma za dużo czasu i się zwyczajnie nudzi. Ta szkoła jest absolutnie niezbędna i musi powstać jak najszybciej. A ten Pan niech znajdzie Sobie jakiś inny powód do protestów. Bo to pewnie taki gość, który szuka problemów na siłę. Nie ma dzieci w wieku szkolnym to go nie interesuje, że dzieci nie mają szkoły w Swojej okolicy.
g
gość
Proponuję referendum.Ale czy się mylę tam chyba mieszka Grobelny.Z pretensjami do niego i problem rozwiązany.
S
Szczepan
W tym przypadku dosłownie. Nie wiem co kieruje tymi nawiedzonymi dziadami i babami, ale to chyba ich zgorzknienie na starość. Podobnie jak gdzieś w Polsce jakiś stary dziad wylał smołę na plac zabaw bo go dzieci denerwowały.

Inna rzecz, że Umultowo, Morasko i Naramowice to cały obszar patologii:
- drogi budowane bez chodników
- brak szkół, przedszkoli, placów zabaw
- nowoczesne getta otoczone wysokimi płotami i betonowymi murami
- deweloperskie osiedla tak ciasne że można tv z sąsiadem oglądać
- całe tabuny snobów, które nawet nie mówią "dzień dobry" sąsiadom
- no i wreszcie UAM, który chciał zamknąć ul. Dzięgielową
a
ania
To pokłosie chaosu jaki zapanował w tej okolicy. Deweloper kupuje działkę i stawia na niej blok. Gdy ludzi w tych blokach jest więcej, chca infrastruktury. A powinno być odwrotnie. Wykup i scalenie gruntów, plan osiedla (ulice, chodniki, szkoła itp.) a potem budowa. Wystarczy spojrzeć np. na os.Przyjaźni aby wiedzieć o czym mówię.
x
xiądz
Leśnym dziadkom z wszelakich rad osiedli wszystko dookoła przeszkadza, co biega fruwa i wetuje, nie tak dawno na osiedlu Kosmonautów rada osiedla zdecydowała o zamianie kilku piaskownic na klomby. Jak komuś dzieci przeszkadzają to ma faktycznie problem, ale z samym sobą, a od tego są terapeuci.
U
UMU
Stowarzyszenie? Jakie stowarzyszenie, jednoosobowe?
p
pitr
- Chcemy tej szkoły - podkreśla O. Basiński. - Powinna powstać tam, gdzie przewidywał ją plan Umultowo-Zachód. To działka prywatna między Zagajnikową a Żywokostową.

Przeciez to po drugiej stronie ulicy. Rozumiem, ze wtedy korkow nie bedzie? Wez Pan sie za cos pozytecznego.

PS Olaf to nie polskie imie-przypadek?!?
g
george
Basiński ma ze swojego domku widok na rozległą łąkę. Budowa szkoły zburzy mu ten sielski krajobraz, więc jego protest nie dziwi. Tyle, że jest przejawem skrajnego egoizmu.
H
Howser
Jej (czy też jej córek) działeczka budowlana po mężu (ojcu) raczej nie wystarczyłaby na dwie sale lekcyjne, co dopiero na szkołę... szkoły buduje się rozległe, ale najwyżej dwupiętrowe.
g
gosc
O ile zawsze podziwiam p.Basińskiego o tyle dziś nie rozumiem jego sprzeciwu.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie