Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uprowadzenie Walora: Policjanci nie żądali łapówki. To byli przebierańcy

SAGA
Walor
Walor archiwum polskapresse
Do Biura Spraw Wewnętrznych dotarła informacja, że policjanci zażądali od pewnego mężczyzny 40 tys. złotych. Miała to być opłata za przymknięcie oka na rzekomy udział w uprowadzeniu konia Walora. BSW złapało podejrzanych - okazało się, że nic z policją nie mają wspólnego. Przynajmniej zawodowo.

Walor, koń czystej krwi arabskiej zniknął wiosną 2011 roku. Jego wartość oszacowano na 100 tys. złotych. Po uprowadzeniu zwierzęcia sprawcy zażądali 50 tys. złotych okupu. Na dowód, że koń jest w ich rękach, dołączyli włosie z ogona.

CZYTAJ TAKŻE:
Koń Walor wrócił do stajni
Żądał okupu za uprowadzonego konia

Koń został odzyskany - cały i zdrowy wrócił do właściciela, zatrzymano podejrzanych o udział w nietypowym porwaniu. Sprawa wydawała się zakończona, gdy - latem ubiegłego roku - do prokuratury zgłosił się pewien mężczyzna. Powiedział, że skontaktowali się z nim funkcjonariusze komendy wojewódzkiej, twierdzili, że mają dowody na to, że on również uczestniczył w uprowadzeniu Walora. Poinformowali, że za 40 tys. złotych mogą "wyciągnąć go ze współudziału".

Postępowanie poprowadzili policjanci z BSW. Równolegle sprawdzali oni dwie wersje. Pierwsza zakładała, że faktycznie pieniądze próbowali wymusić jacyś policjanci, druga zakładała, że pod funkcjonariuszy podszywają się przebierańcy.

Trzej podejrzani o próbę wyłudzenia pieniędzy zostali zatrzymani wczoraj i przedwczoraj. Jak informuje Komenda Główna Policji, pochodzą oni z podpoznańskich miejscowości, nie pracują w policji. Usłyszeli już zarzuty, a sąd postanowił umieścić ich w areszcie.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski