Co z Oscarami 2021? Z powodu pandemii pierwszy raz od 40 lat gala wręczenia najważniejszych nagród filmowych odbędzie się później

Wiele osób zastanawia się, jak będą wyglądać przyszłoroczne Oscary. Z uwagi na pandemię, kina na całym świecie zostały zamknięte na całe miesiące, a to oznacza przesunięcie lub zawieszenie wielu filmowych premier i produkcji. Nic dziwnego, że w związku z obecną sytuacją Amerykańska Akademia Filmowa musiała opracować nowe zasady wyboru filmów oraz wręczania nagród. Co się zmieniło?

Tym razem pod uwagę przy przyznawaniu oscarowych nominacji brane będą nie tylko te filmy, których premiera kinowa zdążyła się odbyć, ale również takie, które z uwagi na sytuację miały swoją premierę online – na platformach streamingowych i VOD, takich jak Netflix czy Amazon Prime Video. Ważne jednak, by ich premiera kinowa również miała miejsce, kiedy będzie już taka możliwość. Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony, film przestanie być brany pod uwagę.

Choć drugi z warunków nie spodobał się części amerykańskich dziennikarzy filmowych, to jego zwolennicy zauważają, że ma on na celu podkreślenie roli, jaką po pandemii kino wciąż powinno odgrywać. Mówią o tym również sami przedstawiciele organizacji przyznającej Oscary. – Uważamy, że nie ma lepszego sposobu na przeżywanie filmowej magii niż w kinie. Tego przekonania nie zmieni nic. Jednak tragiczna pandemia COVID-19 zmusiła nas do tego historycznego, czasowego odstępstwa od reguł – napisali w oświadczeniu David Rubin, będący prezydentem Amerykańskiej Akademii Filmowej oraz jej prezes Dawn Hudson. Warto przypomnieć, że zmianie uległ również termin przyszłorocznej oscarowej gali, która nie odbędzie się 28 lutego, ale dopiero 25 kwietnia.

Polskim kandydatem do Oscara 2021 w kategorii „najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy” jest polsko-niemiecki film „Śniegu już nigdy nie będzie” w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta. Decyzja została podjęta w poniedziałek 10 sierpnia przez komisję pod przewodnictwem Jana A. P. Kaczmarka – laureata Oscara za muzykę do filmu „Marzyciel”.

Czytaj więcej: Film „Śniegu już nigdy nie będzie” polskim kandydatem do Oscara 2021