Nagle brakuje osób bijących na alarm tak, jakby funkjonariusz publiczny był mniej wartościowy niż student, dajmy na to, ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Gdzie wtedy są etatowi siewcy tolerancji brzydzący się wulargnością i brutalnością dresiarza, kibola, nacjonalisty? Ano rozprawiają dalej o niejednokrotnie wydumanych problemach, pompując je w nieskończoność, ale nie przekuwając balona, bo o czym wtedy dyskutowaliby dniami i nocami?
Ostatni przykład oblania kwasem urzędnika z Tarnowa Podgórnego ewidentnie pokazuje, iż wrażliwość wielu z nas jest mocno wybiórcza, fragmentaryczna, dopasowana tylko i wyłącznie do poglądów politycznych. A kiedy kolejny świr zaatakuje i nie wystarczy mu już włożenie na głowę kubła nauczycielowi lub oszpecenia urzędnika, może już być za późno na mędrkowanie, epatowanie pseudosocjologicznym bełkotem, wyciąganie daleko idących wniosków z incydentalnych zdarzeń. No ale co tam, przecież to tylko zwyczajny urzędnik, do tego Polak i pewnie katolik. A tacy to przecież są zazwyczaj sprawcami, a nie ofiarami agresji.Prawda?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?