CZYTAJ:
POZNAŃ STAWIA POMNIKI, ALE NIE WIE, ILE ICH JEST
Nie sadzę jednak, żeby dobrą drogą, by młodzi ludzie wiedzieli kim byli, co zrobili, czego dokonali, albo co wydarzyło się w tym miejscu i roku, było stawianie pomników. Wielkie postaci na gigantycznych cokołach, bardzo od nas odległe, obce. Mijamy je, bez jednego spojrzenia, nie zastanawiając się, kto tam stoi.
A może warto czasem zamiast na kolumnie posadzić postać na ławeczce. Wtedy siadając, będziemy chcieli zerknąć, kto jest naszym sąsiadem. Stawiajmy pomniki, ale bardziej przyjazne i sympatyczne, jak Stary Marych, przyjaciel poznaniaków i turystów.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?