Uskrzydlone koszykarki Enei AZS napędziły strachu Pszczółce. W derbach Poznania w Gdańsku połączone siły Enei AZS i Lidera lepsze od MUKS

Przed wyjazdem trener poznanianek Grzegorz Zieliński wreszcie odzyskał dobry humor (niedzielna wygrana z Energą zrobiła swoje), ale wciąż martwił się, czy jego zespół w nowym składzie rzeczywiście stanie się groźny dla najlepszych i czy zacznie bronić tak sobie tego wymarzył.

Zobacz też: TOP 10 najładniejszych koszykarek w polskiej lidze

Pierwsza kwarta przeciwko gigantowi naszej ligi pokazała jednak, że nowy duch w drużynie nie gaśnie, bo Enea AZS po pięciu minutach wyszła na prowadzanie, a w drugiej kwarcie delikatnie je nawet powiększyła. Obawy o to, że Chennedy Carter zostanie rozpracowana przez rywalki też się nie potwierdziły, bo w kilku akcjach Amerykanka była po prostu za szybka dla lublinianek. Największe wrażenie na miejscowych zrobiła seria 23-latki sześciu punktów z rzędu między 14 a 16 min. Jej koncertowa gra uskrzydlała też inne zawodniczki, co najlepiej było widać po Darii Marciniak i Weronice Jareckiej, które w ważnych momentach trafiły za trzy punkty. Do przerwy poznanianki prowadziły 42:36 i w Lublinie zanosiło się na sensację.

Po zmianie stron efekt „wow” wciąż działał, ale poznanianki w miarę upływu czasu coraz częściej myliły się w ataku, dotyczyło to zwłaszcza Michaeli Houser. Dlatego w 25 min Pszczółka wyszła na prowadzenie (48:46) po rzucie Słowaczki Ivany Jakubcowej. Potem gospodynie powiększały przewagę, a przyjezdne trafiały do kosza tylko z wolnych.

W czwartej kwarcie trwała jeszcze nierówna walka osamotnionej Carter z Pszczółką, ale po trójce Martiny Fassiny (72:60) stało się jasne, że poznanianki wyjadą z Lublina bez wygranej, ale za to z przekonaniem, że mogą się już postawić każdej drużynie w EBLK.
Tymczasem w Gdańsku w środę przed południem rozpoczął się turniej finałowy MP kobiet do lat 19. Już w pierwszym spotkaniu doszło do derbowego starcia MUKS z Eneą AZS Liderem Szkołą Gortata Poznań. Zwycięsko wyszły z niej akademiczki, wygrywając 71:57 (31:38).

Rewelacyjnie w pierwszej części gry wypadła Nicole Batura, która zdobyła 15 punktów dla Muksiar. Nie wiadomo, co się wydarzyło w szatni, ale na parkiet akademiczki wyszły odmienione. Malina Piasecka stała się prawdziwą liderką zespołu, a inne zawodniczki też za punkt honoru postawiły sobie przegonienie rywala. Już w trzeciej kwarcie przewaga MUKS topniała w oczach, by całkowicie zniknąć w 27 min, kiedy to po rzucie Małgorzaty Pawlak Enea AZS wyszła na prowadzenie (49:48). MUKS zbliżył się potem jeszcze na punkt, ale w ostatniej kwarcie kompletnie stracił skuteczność.

Wygrana akademiczek, prowadzonych przez Annę Talarczyk, może oznaczać ich awans do półfinału, bo zgodnie z przewidywaniami Widzew Łódź wysoko przegrał na inaugurację turnieju z Eneą Gorzów, co potwierdza opinię, że łodzianki będą teoretycznie najsłabszą ekipą w grupie A, a gorzowianki jej zdecydowanym faworytem.

EBLK: Pszczółka Lublin – Enea AZS Politechnika Poznań 92:68 (21:23, 15:19, 22:12, 34:14)
Najwięcej dla Pszczółki: Mack 23, Smalls 22, Jakubcova 13.
Enea AZS: Carter 26, Houser 17, Marciniak 9, Popović 8, Jarecka 3, Rogozińska 2, Piechowiak 2, Demczur 1.
Kolejny mecz Enei AZS: w środę, 16 stycznia o godz. 19 u siebie z Eneą Gorzów

MP koszykarek do lat 19: MUKS Poznań – Enea AZS Lider Szkoła Gortata Poznań 57:71 (24:13, 14:18, 13:25, 6:15)
MUKS: Batura 17, Masłowska 16, Burzyńska 10, Sobańska 6, Piotrowska 4, Przybylska 3, Szuba 1.
Enea AZS: Żukowska 17, Napierała 14, Piasecka 14, Pawlak 11, Plackowska 10, Maj 4, Fabianowska 1.
Drugi mecz grupy A: Enea Gorzów – Widzew Łódź 91:53.
Dzisiejsze mecze: Enea Gorzów – MUKS (godz. 11), Enea AZS Lider – Widzew Łódź (godz. 13.15)