Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustawa śmieciowa: Spółdzielnie mieszkaniowe chcą się sądzić ze związkiem odpadowym

Robert Domżał
Czy po 1 lipca składowiska odpadów będą trafiały wszystkie śmieci?
Czy po 1 lipca składowiska odpadów będą trafiały wszystkie śmieci? Robert Domżał
Prezesi spółdzielni mieszkaniowych z Poznania i powiatu chcą złożyć pozew do sądu przeciwko Międzygminnemu Związkowi Gospodarowania Odpadami Aglomeracji Poznańskiej. Ustawa śmieciowa nadal komplikuje życie.

Gorzej, ale drożej będą mieli mieszkańcy bloków, gdy zaczną obowiązywać nowe zasady usuwania odpadów - twierdzą zgodnie prezesi spółdzielni mieszkaniowych z Poznania i powiatu. Zapowiadają, że oddadzą Związek Międzygminny Gospodarowania Odpadami Aglomeracji Poznańskiej do sądu.

CZYTAJ TEŻ:
ZABRALI POJEMNIKI NA ŚMIECI - CZY POZNANIOWI GROZI POWTÓRKA Z NEAPOLU?

- GOAP mimo, że miał dużo czasu, nie uporał się z wprowadzeniem nowej ustawy odpadowej - twierdzi Jan Marciniak, prezes SM Winogrady w Poznaniu. Fatalnie przeprowadził akcję informacyjną.

Lista zarzutów
Jeden z zarzutów dotyczy przeprowadzenia kampanii informacyjnej.
- Chociaż mamy 31 tysięcy mieszkań dostarczono tylko 2 tysiące ulotek informacyjnych - mówi Tadeusz Stachowski, prezes SM Osiedle Młodych.

Dla części Poznania GOAP nie wybrał firm, które mają wywozić odpady, lecz powierzył to zadanie spółce Remondis. Ta zaś zatrudni podwykonawców, na ogół firmy, które wcześniej już sprzątały śmieci.

W efekcie działalności GOAP-u ponad połowę poznaniaków czekają podwyżki opłat od 50 do 100 procent. Dotąd płacili w zależności od spółdzielni od 5 do 6 zł miesięcznie za usuwanie śmieci. MZ GOAP ustalił cenę na 12 zł w przypadku odpadów segregowanych i 20 zł jeśli będą one zmieszane. Mieszkańcy stracą i dlatego, że będą musieli płacić dodatkowo za wywóz odpadów wielkogabarytowych. Od 1 lipca stare meble, sedesy, lustra będą usuwane rzadziej niż dotąd.

- Co zrobimy z niewywożonymi na czas odpadami wielkogabarytowymi? Pewnie wywieziemy je na dziedziniec Urzędu Miasta - mówi Tadeusz Stachowski, prezes SM Osiedle Młodych. Właśnie dlatego, że będą wywożone rzadziej w większy stopniu niż dotąd być mogą być porzucane do lasów. A to oznaczałoby fiasko wprowadzanej zmiany sposobu gospodarowania odpadami.
Mieszkańcy będą też musieli dodatkowo płacić za wywóz trawy.

ZOBACZ:
SEJMIK FAWORYZOWAŁ SAMORZĄDOWĄ SPÓŁKĘ?

Lęk o rachunki
Jak przewidują prezesi, wielu poznaniaków mieszkających w spółdzielczych budynkach nie będzie płaciło za śmieci. Wielu już zadeklarowało niższą niż w rzeczywistości liczbę osób w ich mieszkaniach. Dlatego spółdzielnie nie chcą wziąć odpowiedzialności za dane o liczbie osób zamieszkujących poszczególne lokale. Tego jednak domaga się od nich ZM GOAP.

Prezesi boją się, że na podstawie tych danych, bez uwzględnienia ile osób faktycznie płaci za śmieci, spółdzielnie będą obarczone rachunkami za usuwanie odpadów. Dlatego w wezwaniu przedsądowym jakie wysłali do GOAP-u wykazują, że opłata za usuwanie odpadów jest podatkiem i musi być przypisana wyłącznie do podatnika.

- Próba przeniesienia obowiązku składania deklaracji i ponoszenia opłat za odpady na zarządców nieruchomości jest niezgodna z prawem - utrzymuje prezes SM Winogrady.

- Każe się nam podpisywać deklaracje, pod groźbą kary, gdyby zamieszczone informacje okazały się nieprawdziwe, a my nie mamy możliwości zweryfikowania informacji podawanych przez mieszkańców. To miasto ma wgląd do ksiąg meldunkowych - mówi Tadeusz Stachowiak, prezes SM Osiedle Młodych.

Opuścili GOAP
W czasie czwartkowej sesji radni postanowili jednogłośnie, że gmina Suchy Las wystąpi z Międzygminnego Związku Gospodarowania Odpadami Aglomeracji Poznańskiej.

- Po zmianie przepisów o gospodarowaniu odpadami pieniądze z opłaty marszałkowskiej, jakie dotąd dostawały gminy, na terenie których jest składowisko odpadów, mają trafić do związków odpadowych.

- Gdybyśmy pozostali w związku wpływy do naszego budżetu zmniejszyłyby się o 3 miliony złotych rocznie. A wysypisko włącznie z wynikającymi z tego uciążliwościami, nadal byłoby na naszym terenie - twierdzi Jerzy Świerkowski, wice wójt gminy Suchy Las. Występując ze związku gmina zdecydowała się na samodzielne gospodarowanie odpadami. Uchwała rady Gminy zacznie obowiązywać od 1 stycznia.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski