Uważaj na SMS-y z funsolo.net! Ani się obejrzysz, a słono zapłacisz

Jeśli abonent nie zareagował (a w przypadku sms-ów które przychodziły na kartę do urządzeń typu laptop, tablet czy notebook zdarzało się to raczej częściej niż rzadziej) przez kolejne dni przychodziły SMS-y płatne 3,69.

Niektórzy dopiero z faktury dowiadywali się, że korzystają z usługi FUN na funsolo.net. Jak - skoro nie wysyłali żadnego SMS-a aktywacyjnego, ani nie deklarowali chęci otrzymywania informacji z funsolo?

Operatorzy sieci komórkowych twierdzą, że to niemożliwe. Ich zdaniem aktywować usługę można wyłącznie osobiście - nic się nie zrobi "samo".

Również Urząd Komunikacji Elektronicznej twierdzi, że nie jest to możliwe.

- Każdą usługę musimy aktywować my sami - czytamy w nadesłanym piśmie. - Jeżeli my nie aktywujemy usługi, to żadna usługa nie uruchomi się sama i nie pojawi się konieczność jej dezaktywacji.

Rzecznik UKE dodaje, że nie wpłynęła żadna skarga na tego typu działalność.

Ale...

"Nigdzie się nie rejestrowałam, a też chcą mnie skasować u innego operatora za FUN cośtam. Żeby było śmieszniej smsy przychodziły na kartę z laptopa - tylko do internetu"

"Miałem identyczną sytuację, podpisałem nową umowę, w ramach umowy miałem dodatkową ochronę internetu. Wraz z podpisaniem umowy otrzymywałem sms z funsolo. Pod koniec miesiąca okazało się, że mam do zapłaty prawie 3 razy więcej. [...] poinformował mnie, w następujący sposób "Uprzejmie informuję, że. prenumerata została włączona dnia 22 września 2014 roku za pośrednictwem WAP. Numer został zapisany na stronie http://www.pl.funsolo.net/wap_waga/ o godzinie 19:21:27. W związku z powyższym opłaty na fakturze są naliczone poprawnie." Ciekawe co powie rzecznik praw konsumenta... "

"KORZYSTAM Z INTERNETU TEJ SIECI I NIE DOCZYTAŁAM TREŚCI SMS. W TEN SPOSÓB DO FAKTURY DOLICZONO MI PONAD 30 ZŁ. ALE USŁUGĘ WYŁĄCZYŁAM DOPIERO PO OTRZYMANIU FV".

"no pięknie...ja też przeoczyłam takiego smsa i na fv 51,- +Vat.Jutro blokuję"

" Ktoś najwyraźniej odkrył jak uruchomić płatną subskrybcję osobom trzecim. To jest skandaliczna dziura w zabezpieczeniach operatorów "

To tylko niektóre z komentarzy odnośnie tej sytuacji znalezione w sieci. Jak to możliwe? Co to za strona?

Po sprawdzeniu, okazuje się, że na pl.funsolo.net (nie polecamy wchodzenia na nią) można znaleźć kilka ubogich w treść informacji na temat... zdrowego odżywiania się. Można się na nią dostać między innymi z facebooka. Wystarczy, że kliknie się link, pod którym można sprawdzić swoje BMI.

Firma dostarczająca usługę zarejestrowana jest w Venezueli. Podany numer telefonu oraz infolinii milczą.

Zatrzymanie usługi jest możliwe wyłącznie po wysłaniu SMS-a STOP FUN na podany wcześniej w otrzymanej wiadomości numer.

Czy mieliście do czynienia z takim procederem?