W liczącej 5 792 mieszkańców gminie Brzeziny w powiecie kaliskim. W piątek w pełni zaszczepionych było tam 1 930 osób. To 33 proc. mieszkańców tej gminy, co oznacza, że pełne szczepienie przyjął tylko co trzeci Brzezinianin. Co więcej, w ciągu miesiąca wyszczepialność wzrosła tam o 2 proc.
- Nie wiemy, z czego wynika tak niska wyszczepialność w naszej gminie. Ze swojej strony oczywiście zachęcamy wszystkich do szczepień i promujemy je na tyle, na ile możemy, ale nie ma dużego odzewu w tej kwestii
- przyznaje Bogna Stysiak-Gałka, zastępca wójta gminy Brzeziny.
I dodaje: - W trakcie festynu zorganizowaliśmy punkt szczepień. Skorzystało z niego 40 osób. Podobnie było w przypadku festynów organizowanych na terenie naszej gminy przez koła gospodyń wiejskich - tam również można było się zaszczepić.
Wielkopolski Urząd Wojewódzki dwukrotnie zorganizował w gminie szczepienia bez rejestracji - po raz pierwszy 1 sierpnia pod parafią pw. Św. Krzyża w Brzezinach udostępniony został punkt szczepień, po raz drugi, także pod parafią, 14 września podczas odpustu parafialnego podstawiony został szczepieniobus.
- Za pierwszym razem zaszczepiło się kilka osób. Jednak za drugim z tej możliwości nikt nie skorzystał
- tłumaczy ks. Robert Wardęcki, proboszcz parafii pw. Św. Krzyża w Brzezinach.
Jak mówi, z rozmów z mieszkańcami wynika, że osoby niezainteresowane szczepieniami swoją decyzję argumentują obawami przed powikłaniami po szczepieniach.
- W ciągu tego roku na sam COVID-19 zmarło tylko dwóch parafian. Pozostałe osoby zmarłe COVID-19 miały „dopisany”, bo miały np. astmę i były zakażone - wyjaśnia proboszcz.
- Mieszkańcy mówią o tym, że niektóre osoby, umierały nagle, krótko po przyjęciu szczepienia np. na zawał serca, a wcześniej, przed szczepieniem miały dobre wyniki
- dodaje.
Na pytanie naszych dziennikarzy czy proboszcz osobiście zachęca mieszkańców do szczepień, ksiądz odmówił udzielenia odpowiedzi.
Przedstawiciele gminy podkreślają, że w Brzezinach nie ma wyraźnej grupy antyszczepionkowców.
- Z mojej wiedzy wynika, że na terenie gminy nie ma żadnej agitacji przeciwko szczepieniom. Tak naprawdę to, czy ktoś się szczepi, czy nie, to indywidualna sprawa. My możemy tylko do tego zachęcać
- zwraca uwagę Bogna Stysiak-Gałka.
Oprócz Brzezin w Wielkopolsce niską wyszczepialność nieprzekraczającą nawet 40 proc. mają też gminy: Wijewo (powiat leszczyński), Złotów (złotowski), Rozdrażew (powiat krotoszyński), Sośnie, Sieroszewice (powiat ostrowski), Koźminek, Szczytniki (powiat kaliski), Olszówka i Osiek Mały (powiat kolski).
- Przyglądamy się tym miejscom, gdzie poziom wyszczepienia jest zaskakująco niski. Apelujemy też do lekarzy rodzinnych i samorządowców o aktywność w tej sprawie
- mówi Marta Żbikowska-Cieśla, rzeczniczka Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?