Mieszkańcy Pieruszyc, wsi w powiecie pleszewskim, wciąż mówią o wydarzeniach, które wstrząsnęły całą Polską w miniony weekend. Policjanci w domu 44-letniego Austriaka Andreasa K. znaleźli arsenał broni, w tym materiały wybuchowe. Co chciał z nimi zrobić? Na to pytanie odpowiedzi szuka Prokuratura Rejonowa w Pleszewie. Rzecznik prasowy Komendy Policji w Pleszewie st. asp. Monika Kołaska informuje, że mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu został tymczasowo zatrzymany w areszcie. Spędzi w nim trzy miesiące.
Strach nie jest potrzebny
Cztery dni po zatrzymaniu Andreasa K. odwiedzamy Pie-ruszyce. Mieszkańcy wsi mówią, że Andreas K. miał we wsi opinię osoby zamkniętej w sobie, cichej, i... dziwnej.
- Mieszkają tu od ponad dwóch lat, ale ja widziałam Andreasa K. tylko raz czy dwa razy - mówi mieszkanka Pieru-szyc, którą spotykamy w sklepie. Jego żonę postrzega jako osobę głośną, porywczą, a nawet konfliktową. - Oni nie lubili Polaków. Nawet ona, Polka, powtarzała, że się wstydzi swojego pochodzenia - podkreśla mieszkanka wsi. Jej zdaniem, to dobrze, że „zatrzymali go teraz, zanim spełnił swoje groźby’’. Ludzie na wsi podobno słyszeli, że Austriak chciał wysadzić szkołę i sklep.
Nawet do 10 lat kary pozbawienia wolności grozi Andreasowi K. z Pieruszyc
Zdaniem wójta gminy Czer-min Sławomira Spychaja, to tylko plotki, a powtarzane przez mieszkańców wioski nakręcają tylko spiralę strachu.
- Nie ma żadnego zagrożenia - mówi wójt. Proponuje, aby opierać się tylko na informacjach z policji i prokuratury, bo w tle ostatnich wydarzeń w Paryżu łatwo o panikę.
Źródło: x-news
We wtorek w Urzędzie Gminy Czermin odbyło się specjalne zebranie komisji samorządu i porządku publicznego. Ustalono na niej, że priorytetową sprawą jest dementowanie plotek i udzielenie pomocy małżonce Andreasa K. i ich córce.
Rodzina Andreasa K. była objęta wsparciem Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. W powiecie pleszewskim mie-szkają oni od kilku lat. Małżonka Austriaka pochodzi z Gołu-chowa w powiecie pleszew-skim. Do Pieruszyc przeprowadzili się ponad 2 lata temu. Para ma 12-letnią córkę.
Zatrzymany w porę
Przypomnijmy, że w ubiegły piątek pleszewscy policjanci wdomu Andreasa K. znaleźli przerobioną wiatrówkę i rewolwer oraz słoiki z substancjami chemicznymi. Zabezpieczyli również 300 sztuk amunicji różnego kalibru.
Skąd policja wpadła na trop składu broni w domu Andreasa K. w Pieruszycach? Czy ktoś doniósł na sąsiada? To tajemnica kryminalnych.
Czytaj również: Pleszew: Austriak tymczasowo aresztowany [ZDJĘCIA, WIDEO]
Wiadomo, że za wyrabianie i posiadanie broni oraz amunicji bez wymaganego zezwolenia mężczyzna odpowie przedsądem. Grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Na razie został aresztowany na trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?