Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
1 z 19
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Do zawalenia się sufitu o wymiarach około 40 na 50 metrów...
fot. KM PSP Rzeszów

W jednym ze sklepów w Galerii Rzeszów spadł sufit podwieszany. Ewakuacja Galerii Rzeszów i Hotelu Rzeszów

Do zawalenia się sufitu o wymiarach około 40 na 50 metrów doszło na pierwszym piętrze galerii. Administrator obiektu podjął decyzję o ewakuacji galerii i hotelu.

O zdarzeniu powiadomili nas nasi internauci.

- Około godziny 11 w jednym ze sklepów na 1 piętrze z niewiadomych przyczyn zawaliła się konstrukcja sufitu. Całość spadła na znajdujące się w środku osoby. Uszkodzenia spowodowały pęknięcie instalacji wodnej i sklep został w większości zalany. Obecnie na miejscu pracują strażacy, policja i służby medyczne. Cała galeria została ewakuowana. W momencie zdarzenia znajdowałem się przed wejściem i tam pomagałem wydobywać ludzi w tym swoją żonę która też była w środku. - napisał do nas internauta.

Dyżurny PSP w Rzeszowie potwierdził nam, że w jednym ze sklepów w Galerii Rzeszów zawalił się podwieszany sufit. Na miejscu pracuje 7 zastępów straży pożarnej. Podjęta została decyzja o ewakuacji ludzi z galerii.

Ze wstępnych informacji wynika, że 4 osoby ucierpiały. Nie ma ofiar śmiertelnych.

Aktualizacja, godz. 12.19

Jak podaje policja, 7 osób zostało rannych, wstępnie - bez zagrożeń życia.

Poszkodowanych zostało 5 kobiet i dwóch mężczyzn.

Aktualizacja, godz. 13.17
- Po godz. 13.00 zakończono ewakuację galerii. 6 osób z 7 poszkodowanych zostało przewiezionych do szpitala. - informuje policja.

Aktualizacja, godz. 13.42

- Powierzchnia zawalonego sufitu podwieszanego to około 200 metrów kwadratowych. Gdy konstrukcja runęła, w obrębie sklepu było około 50 osób. 7 osób zostało poszkodowanych. Były to obrażenia głowy. Jedna z osób prawdopodobnie uskarżała się na bóle kręgosłupa - mówi bryg. Tomasz Baran, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.

Strażacy tłumaczą, że nie był to sufit podwieszany z płyt gipsowo - kartonowych, lecz stalowa kratownica.

Gdy strażacy dojechali na miejsce, odcięli w galerii, gaz, wodę i prąd.
- Było to spowodowane tym, że zawalający się sufit doprowadził do włączenia się instalacji tryskaczowej - tłumaczy komendant. - Woda wyciekając z instalacji zalewała całą powierzchnię sklepu. Obawialiśmy się, żeby nie doszło do jakiś porażeń.

Na miejsce została też wezwana grupa poszukiwawczo - ratownicza strażaków z Dębicy.

Aktualizacja, godz. 17.05
– Wykonamy inspekcję sufitów podwieszanych w sklepach na terenie galerii w ramach naszych kompetencji jako administratora obiektu – mówi Piotr Bugała, dyrektor infrastruktury Galerii Rzeszów. – Praktycznie w każdej galerii handlowej w Polsce najemcy sami budują sklepy, tj. wykonują sufity podwieszane, stawiają ściany kartonowo-gipsowe czy układają płytki. Korzystają przy tym z usług zewnętrznych firm budowlanych, które są nadzorowane przez kierownika budowy odpowiedzialnego za jakość wykonania. Tak było również w przypadku „Szachownicy” – dodaje Piotr Bugała.

– W celu wyjaśnienia przyczyn zdarzenia będziemy ściśle współpracować z nadzorem budowlanym i innymi służbami - zgodnie z przewidzianymi w takich przypadkach procedurami – mówi Artur Kuczyński, właściciel sieci sklepów "Szachownica".



Zobacz również

Spore zainteresowanie wyjazdami na majówkę nad Mazury

Spore zainteresowanie wyjazdami na majówkę nad Mazury

Srogie lanie na koniec sezonu. Zastal Zielona Góra dostał łomot w Ostrowie!

Srogie lanie na koniec sezonu. Zastal Zielona Góra dostał łomot w Ostrowie!

Polecamy

Iga Świątek zalicza debiut. Polka na okładce legendarnej gry

Iga Świątek zalicza debiut. Polka na okładce legendarnej gry

Efekt motyla. Przyczyny i skutki

Efekt motyla. Przyczyny i skutki

Blamaż Biało-Czerwonych na ME. Brak medalu w judo

Blamaż Biało-Czerwonych na ME. Brak medalu w judo