- Bardzo ważny jest efekt wizerunkowy. Daliśmy sygnał, że Poznań rozmawia z inwestorami. Cieszy nas, że środowisko biznesowe to dostrzegło - przekonuje prezydent Ryszard Grobelny na konferencji podsumowującej kampanię.
Akcja "Poznań daje pracę" trwała od 21 listopada 2012 do 31 marca 2013. W kampanii wzięło udział 40 firm, które zamieściły łącznie 347 ogłoszeń. Na oferty odpowiedziały 1172 osoby. Promocja kampanii w Szczecinie, Gdańsku, Bydgoszczy, Zielonej Górze, Wrocławiu, Łodzi, Krakowie, Warszawie i w Poznaniu kosztowała 700 tysięcy złotych.
Zdaniem pomysłodawców 81 zatrudnionych osób to sukces, bo celem kampanii było znalezienie specjalistów, a nie masowe zatrudnienie. Podkreślają także, że poziom bezrobocia w Poznaniu jest najniższy w kraju i wynosi 4,7 proc.
- Zatrudnienie specjalisty to długotrwały proces. Może trwać od trzech do sześciu miesięcy - tłumaczy Adam Roś, przedstawiciel firmy Samsung Polska. I dodaje: - Poprzez kampanię chcemy podkreślić, że współpracujemy z miastem.
Natomiast odpowiedzialna za kwestie rekrutacyjne Sylwia Wieczorek zaznaczyła, że w Poznaniu znajduje się 27 szkół wyższych, które rocznie kończy 39 tys. absolwentów. Połowa z nich zostaje w stolicy wielkopolski.
- Akcja ma też wartości edukacyjne, bo pokazuje młodym ludziom, w jakich kierunkach warto się kształcić - podkreśla R. Grobelny. - Jeżeli specjaliści znajdą pracę w Poznaniu, to będzie to impuls dla mniej poszukiwanych zawodów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?