Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W oparach absurdu 112

Mateusz Pilarczyk
Wiedziałem, że mojej wyobraźni daleko do możliwości Stanisława Lema, ale i świętej pamięci pisarz fantasta zdziwiłby się, jakie w narodzie polskim tkwią możliwości. Od lat mówi się, pisze się, apeluje, że 112 to numer alarmowy, a nie infolinia - ogólnopolska linia informacyjna od wszystkiego. Jak grochem o ścianę.

Kilka przykładów potęgi wyobraźni rodaków przedstawiamy w tekście na sąsiedniej stronie. Rok temu rozmawiałem z operatorami 112. Z pytań i historii, które usłyszeli, mogłaby powstać poczytna książka. Ludzie potrafią dać dziecku do zabawy telefon i wybrać 112, żeby "się czymś maluch zajął". Brak słów.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST

Jest jeden plus tych absurdalnych telefonów, który zarazem jest minusem dla publicznego budżetu. Dają pracę. Gdyby odrzucić ponad milion połączeń na alarmowe 112, to wątpię, aby w centrum powiadamiania ratunkowego potrzebnych było 69 operatorów...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski