Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piątek Lech gra z Zagłębiem. Trener Rumak już wie kto zastąpi Henriqueza!

Maciej Lehmann
Kuba Wilk, Marcin Kamiński i Hubert Wołąkiewicz... Jeden z nich zastąpi Henriqeza - mówi Mariusz Rumak
Kuba Wilk, Marcin Kamiński i Hubert Wołąkiewicz... Jeden z nich zastąpi Henriqeza - mówi Mariusz Rumak archiwum
W piątek o 20.45 Lech zmierzy się w Lubinie z Zagłębiem. Poznaniacy, którzy są na drugim miejscu w tabeli są faworytami. Gospodarze to bowiem jedno z największych rozczarowań rozgrywek. Wiosnę mieli znakomitą. Teraz zajmują dopiero czternaste miejsce w tabeli.

Trener Mariusz Rumak przestrzega jednak przed nadmiernym optymizmem. Uważa, że Lecha czeka trudna przeprawa. Oto co szkoleniowiec powiedział dzisiaj na konferencji prasowej o piątkowym przeciwniku swojej drużyny:

- Pamiętam ich finisz wiosną. My ostro punktowaliśmy, ale przecież to oni zdobyli więcej punktów od nas. Myślałem, że tą drogą pójdą dalej. My staramy się z lepszym i gorszym skutkiem ten kierunek utrzymywać, Zagłębiu na razie to nie za bardzo wychodzi. Dlaczego? Może stracili czujność w letnim okresie przygotowawczym, wydawało im się, że dalej będą wygrywać seriami. Teraz jak zaczną grac z nożem na gardle będą bardziej zmobilizowani.

To jest zespół, który spręża się na dobrych przeciwników. Szczególnie u siebie. Dlatego czeka nas bardzo trudny mecz. Legia też na Zagłębiu przeżyła trudne chwile i po zaciętym spotkaniu tylko zremisowała 2:2. Lech, który uważany jest za jednego z faworytów ekstraklasy też wyzwoli u zawodników Zagłębia dodatkową energię i determinacje
Zalety lubinian?

- Bardzo fajne, szybkie skrzydła. To nie tylko Szymon Pawłowski. Jest tam wielu nowych zawodników co wymusza rywalizację. Na każdej pozycji mają solidnego zawodnika. Ich atutem jest to, że wielu z tych piłkarzy nie jest jeszcze dobrze znana w lidze polskiej. Trudno ich rozszyfrować. Nie znamy tak naprawdę ich potencjału, co powoduje, że musimy być bardzo uważni i skoncentrowani. .

Lech Poznań do piątkowego spotkania przystąpi osłabiony brakiem dwóch zawodników. Mateusza Możdżenia wykluczy dyskwalifikacja, którą pomocnik Kolejorz został ukarany po meczu z Lechią Gdańsk. Natomiast Luis Henriquez najprawdopodobniej nie będzie gotowy do gry po dwóch meczach eliminacyjnych z Hondurasem i Kubą. Panamczyk dopiero jutro rano zamelduje się w Poznaniu.

- Wyjeżdża na to spotkanie 18 zawodników, ale nie wykluczam, że Luis będzie 19. Będę z nim rozmawiał jak przyleci. Trudno mu być gotowym do meczu jeśli grał dwa trudne spotkania na drugiej półkuli w innym klimacie i strefie czasowej.

Kto go ewentualnie zastąpi?

- Jest kilka wariantów. Jest Kuba Wilk, Marcin Kamiński i Hubert Wołąkiewicz, który sprawdził się w meczu z Legią. Każdy z wariantów jest ćwiczony na treningach. Nie będziemy zaskoczeni nieobecnością Luisa - powiedział trener Kolejorza.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski