Koncepcja przebudowy dworca była gotowa w zeszłym roku, jednak do tej pory nie ma ani jednego dokumentu, który zbliżałby nas do rozpoczęcia przebudowy. A dokumenty wydaje nie kto inny, jak należący do PiS-u wojewoda.
Kiedy wiosną dowiedzieliśmy się, że w zarządzie PKP zasiądzie poznaniak Michał Beim, wszyscy wzięli za dobry znak. Nie było końca komentarzom, że teraz już na pewno przebudowa ruszy z kopyta, bo mamy swojego człowieka w PKP. Okazuje się, że jeden „swój” niewiele może. W PKP nie można doprosić ani jednego wiążącego zdania dotyczącego przyszłości dworca. Ani „starego”, ani Dworca Zachodniego.
Kolejarze zapowiadają przecież jeszcze jeden remont. Chodzi o zabudowę od ul. Głogowskiej. Znowu zero konkretów. Na razie usłyszeliśmy, że przewoźnik chce podróżnych umieścić w kontenerach: tam będą kasy i poczekalnia. Kontenery już kiedyś w Poznaniu były, nie wyszło z nich nic dobrego.
Rozmawiając z przedstawicielami spółki odnosi się wrażenie chaosu, braku decyzyjności, bo chyba nie świadomego unikania odpowiedzi. Niestety tam naprawdę nikt nic nie wie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?