- Dzisiaj wyników do sejmiku na pewno nie będzie - usłyszeliśmy w środę w Wielkopolskiej Komisji Wyborczej. Czeka ona na protokoły z lokalnych komisji, a te dopiero spływają.
Mimo zapowiedzi przedstawicieli PKW, komputerowy system wciąż nie działa. Efekt jest taki, że w Wielkopolsce głosy liczone są ręcznie. I nie wiadomo, kiedy "krzyżyki" z wszystkich okręgów zostaną zliczone. Potem głosy poparcia trzeba jeszcze "przeliczyć" na liczbę mandatów dla komitetów. Z tym jednak nie powinno być już większych problemów.
Wczoraj przedstawiciele komisji czekającej na protokoły z lokalnych komisji nie potrafili powiedzieć, kiedy poznamy nowy skład sejmiku.
Na wyniki nerwowo oczekują kandydaci. Wielu z nich odbyło już "rajd" po poszczególnych komisjach, by, tam gdzie one są, spisać liczbę głosów oddanych na poszczególnych kandydatów. W ten sposób politycy obliczyli, że w Poznaniu trzy mandaty powinny przypaść PO, dwa PiS, a jeden SLD. Jeśli jednak komitet Teraz Wielkopolska Ryszarda Grobelnego przekroczy próg, zapewne zabierze poznańskiemu PiS-owi jeden mandat. Według szczątkowych wyników PKW na razie w naszym regionie prowadzi PSL. Ale w zestawieniu nie uwzględniono większych miast.
Zobacz również:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?