Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W poszukiwaniu kosmicznej mocy w kamiennych kręgach [ZDJĘCIA]

Mariusz Kurzajczyk
W północnej Polsce można znaleźć kamienne kręgi sprzed wielu tysięcy lat. Nie brakuje wśród nich megalitów, mających cudowne, lecznicze właściwości.

Polscy turyści marzą o tym, żeby w trakcie dalekich podróży zaliczyć słynne megality na Wyspie Wielkanocnej. Nieco mniej wymagający wykorzystują pobyt u rodziny w Londynie na odwiedzenie słynnego Stonehenge. Nie każdy wie, że całe mnóstwo kamiennych kręgów można znaleźć na Pomorzu. Może nie są tak wielkie jak angielskie i artystycznie wykonane, jak polinezyjskie, ale mają swój urok, a nawet - jak twierdzą znawcy - moc.

Odwiedziłem większość z tych najważniejszych, a jest co oglądać, bo cały szlak liczy kilkadziesiąt obiektów rozsianych na Pomorzu Gdańskim i dalej za zachodzie. Zdecydowanie do najciekawszych należą te "odkryte" najpóźniej, bo w ubiegłym roku kamienne kręgi w Odrach. Naukowcy twierdzą, że jest to największe i najstarsze po Stonehange miejsce tego typu w Europie! To chyba wystarczająca zachęta do przyjazdu.

Odry leżą w Borach Tucholskich nieco w bok od wiodącej do Gdańska drogi krajowej nr 22. Tuż za Czerskiem w miejscowości Czarna Woda trzeba skręcić w lewo i po krótkiej jeździe wąską, ale pozbawioną dziur, asfaltową drogą dotrzemy na miejsce. Na cały rezerwat rozciągający się na powierzchni kilkunastu hektarów składa się aż 10 kręgów kamiennych oraz trzy razy tyle kurhanów, przy czym te ostatnie nie zawsze są dobrze zachowane i widoczne. Miejsce zostało dość gruntownie zbadane w XIX wieku i nieco później, będąc długo przedmiotem sporu, czy jest dziełem starożytnym, czy też nieco nowszym, ze słowiańskim rodowodem. Ostatecznie przyjmuje się, że to jeden z wielu śladów przybyszów ze Skandynawii, czyli Gotów, którzy po jakimś czasie via dzisiejsza Ukraina dotarli nad Morze Czarne. Plemię to zresztą funkcjonowało na sporym obszarze Polski, a gockie cmentarzysko odkryto przed kilkoma laty w Droszewie w gminie Nowe Skalmierzyce. Część naukowców uważa jednak, że germańskie plemię zastało gotowe kamienne kręgi i wolne miejsce między nimi wykorzystało za chowanie zmarłych. Były więc one dziełem nieznanego ludu.

Nie ma wątpliwości, że w dawnych czasach obiekt w Odrach służył celom kultowym i pogrzebowym. W przeszłości naukowcy spekulowali, że mógł on pełnić funkcję pradawnego obserwatorium astronomicznego, choć obecnie teorię tę traktuje się z przymrużeniem oka. Tym niemniej kręgi w Odrach są bodaj najbardziej popularne w Polsce w środowiskach ezoterycznych. Często, szczególnie podczas letniego i zimowego przesilenia, można tu spotkać radiestetów, szukających miejsc mocy, ale jedno takie funkcjonuje zupełnie oficjalnie i jest opisane na szlaku. Elipsa to magiczne miejsce, strefa pozytywnej, gigantycznej energii. Radiesteci twierdzą, że dociera tu energia z Kosmosu o wartości 120 tysięcy jednostek, a już 50 tysięcy jednostek określane jest jako "boskie".

Ponoć krótki pobyt w tym miejscu wystarczy, abyśmy poczuli się zrelaksowani i wypoczęci. Ja się czułem znakomicie. Poza tym można się tam położyć na drewnianej ławeczce, nie niszcząc głazów i porostów. To ładowanie mocy, nawet jeśli nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi. Poza tym Odry zachęcają do spacerów wśród kamieni i pięknych, często rzadkich roślin. Najlepiej się tam wybrać na przełomie wiosny i lata, choć w noc świętojańską na pewno będzie tłok. Jeśli pojawimy się w dowolny dzień tygodnia poza poniedziałkiem, możemy także zajrzeć do miejscowego muzeum, w którym prezentowany jest urobek grzebiących tu w ziemi archeologów.

Równie ciekawe, choć przez zagorzałych zwolenników Odr zupełnie lekceważone są Węsiory. Te z kolei leżą dalej na północ, w bok od drogi Bytów-Gdańsk. Tu również jest coś wyjątkowego - koło, czyli krąg wypełniony kamieniami. Jest dość spory, więc bez problemów znajdziemy tu miejsce, żeby się położyć i pozyskać nieco kosmicznej mocy. Można to zrobić bez wstydu, bo na pewno osób szukających w ten sposób energii będzie więcej. Zdumienie budzą ci, którzy się nie kładą...

Kręgi w Węsiorach to zapewne także dzieło Gotów, choć na ten temat jest sporo, często sprzecznych ze sobą hipotez. Miejscowi naukowcy uważają, że faktycznie Goci odbywali tu narady, a nawet sądy. Pochówki są trochę późniejsze i świadczą o tym, że z czasem miejsce to straciło swoją wagę. Niestety, efekty wykopalisk można sobie obejrzeć, ale dopiero po dotarciu do Gdańska w tamtejszym Muzeum Archeologicznym.

Najdalej od kamiennego szlaku leży Grzybnica, którą mijamy jadąc do Koszalina ciągle niewyremontowaną krajową ,,jedenastką". Jeśli wcześniej jechaliśmy drogą nr 25, zwolnijmy w Białym Borze, słynnym ze skutecznych fotoradarów i i nieubłaganej straży miejskiej.

Z tej najważniejszej, megalitycznej trójki podkoszalińska Grzybnica jest najmniejsza, bowiem znajduje się tu zaledwie pięć kręgów kamiennych. Tym niemniej jeden z nich jest wyjątkowy, bowiem próżno szukać podobnego układu w całej Europie. Mały krąg jest wstawiony w większy, ale nie "wisi" sobie swobodnie, bo połączony jest czterema pomostami. Podobno dwa największe kręgi są jednocześnie największymi na kontynencie, bo mają blisko 40-metrową średnicę. Tam także bywają radiesteci, a nawet łowcy UFO, tyle że kręgi mają dodatkową moc nie dwa razy do roku, ale co kilkanaście dni! Do Grzybnicy warto zajrzeć także z tego powodu, że rezerwat nie jest zamknięty, więc zwiedzanie jest bezpłatne. Jeżeli zjawimy się poza sezonem, nie zapłacimy nawet za parking. No i w przeciwieństwie do Odr i Węsior niemal na pewno mamy gwarantowaną samotność. W lutym, nawet w piękny, słoneczny dzień nie spotkałem nikogo.

Odry, Węsiory i Grzybnica to - moim zdaniem - trzy najciekawsze obiekty tego typu w Polsce, ale jest ich znacznie więcej i przy okazji wypraw nad morze warto po kolei zajrzeć wszędzie.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski