Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W pożarze budynku firmy BROS w Poznaniu nikt nie ucierpiał. Okoliczni mieszkańcy są jednak zaniepokojeni

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
Do pożaru w firmie Bros doszło we wtorek 8 czerwca - spłonął dach i jedno z urządzeń.
Do pożaru w firmie Bros doszło we wtorek 8 czerwca - spłonął dach i jedno z urządzeń. Waldemar Wylegalski
Nikt nie ucierpiał w pożarze jednego z obiektów firmy Bros przy ul. Druskienickiej w Poznaniu, do którego doszło we wtorek 8 czerwca. Silne zadymienie spowodowane było pożarem dachu. Okoliczni mieszkańcy są jednak zaniepokojeni sąsiedztwem zakładu produkującego środki chemiczne i zastanawiają się nad protestem.

Do pożaru we wtorek doszło późnym popołudniem. W jednej z wynajmowanych hal pojawił się ogień. Pracownicy zareagowali bardzo szybko.

- Ewakuowano sześćdziesiąt osób, pracowników, nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru – mówi st. kpt. Michał Kucierski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. - Ogień uszkodził dach hali, gdzie prowadzony był proces technologiczny.

od 16 lat

Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną pożaru.

Spółka Bros wstrzymała produkcję

- Dzięki szybkiej i przytomnej reakcji pracowników oraz sprawnym działaniom straży pożarnej nikt w nim nie ucierpiał – informuje Sabina Jasiukiewicz, z Bros Sp. z o.o. sp. k.. - Pracownicy zachowali się bardzo odpowiedzialnie -natychmiast wyłączyli prąd, podjęli próbę gaszenia i powiadomili straż. Przyczyny pożaru będą dokładnie wyjaśniane, ale w związku z tym, że doszło do niego podczas wytwarzania jednego z preparatów, zarząd spółki podjął natychmiastową decyzję o wstrzymaniu jego produkcji.

Firma zapewnia, że spaliło się jedno z urządzeń produkcyjnych oraz ok. 100 mkw powierzchni dachu, krytego papą. Papa spowodowała bardzo silne zadymienie w okolicy.

Nie doszło do skażenia środowiska

- Na szczęście żadne produkty i surowce nie spłonęły – zapewnia Sabina Jasiukiewicz. - Wszystkie były zamknięte w szczelnych pojemnikach lub znajdowały się na zafoliowanych paletach, dzięki czemu nie zostały również zalane, a co za tym idzie żadne z używanych przez nas substancji nie przedostały się do środowiska.

W środę, 9 czerwca w firmie gości rzeczoznawca oceniający uszkodzenia budynku – Bros wstępnie ocenia, że żelbetowa konstrukcja nie została uszkodzona.

Mieszkańcy obawiają się

Sąsiedzi zakładu przy ul. Druskienickiej są zaniepokojeni produkcją środków owadobójczych w ich bezpośrednim sąsiedztwie. Jak zapowiedzieli w rozmowie telefonicznej, zastanawiają się nad formą protestu przeciwko produkcji.

Zobacz też: Pożar w hali z chemią firmy BROS w Poznaniu. Kilkanaście zastępów gasiło środki chemiczne. Centrum Zarządzania Kryzysowego nadało komunikat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski