Zamiast Poznania wybieram Redmond
Od poniedziałku pracuje w Microsofcie jako programista. Nad tym, żeby się tam dobrze poczuł pracuje aż sześć firm: jedna załatwia mu kredyt na samochód i mieszkanie, kolejna egzamin na prawo jazdy, inna organizuje czas wolny... Jeszcze niedawno Łukasz Krakowiak był studentem Politechniki Poznańskiej. Teraz pracuje dla Microsoftu.
Był laureatem pierwszej edycji stypendiów "Akademickiego i naukowego Poznania" w 2008 roku dla najzdolniejszych maturzystów. Nie zdecydował się jednak tu zostać. - Dowiedziałem się, że Microsoft prowadzi na politechnice rozmowy rekrutacyjne. Poszedłem - wspomina Łukasz Krakowiak. - Pokonywałem kolejne etapy, odbyłem staż w USA, a potem dostałem propozycję pracy. Po studiach inżynierskich nie zdecydowałem się na robienie magisterki, wolałem wyjechać - mówi.
Przyznaje, że bez stypendium byłoby mu ciężko. - Pochodzę z rodziny, która nie jest zbyt majętna - mówi.
Stypendyści miasta Poznania przez pierwszy rok studiów dostają 1 tys. zł. Potem włączani są w tzw. program ambasadorski. Ich zadanie polega na promowaniu miasta. - Mieliśmy także zniżki np. na kurs prawa jazdy. Można powiedzieć, że mam prawo jazdy dzięki Poznaniowi - żartuje i przyznaje, że wracać tu jednak nie zamierza.
Na kawce z doradcą sztabu Baracka Obamy
Dwa lata temu Aleksander Libera dostał list od Ryszarda Grobelnego. - Zapraszał na studia do Poznania i obiecywał stypendium - wspomina dziś student II roku prawa na UAM. - Postanowiłem aplikować i udało się.
Aleksander właśnie wrócił z USA (był na międzynarodowej wymianie). Przez pięć tygodni studiował razem ze studentami Northern Essex Community College koło Bostonu. Poznał tam prof. Padovę ze sztabu wyborczego prezydenta Baracka Obamy.
- Owszem, były wspólne wyjścia i rozmowy o toczącej się kampanii i aktualnej sytuacji w Stanach - potwierdza. - Mam nadzieję, że te kontakty zaowocują w przyszłości. Moim marzeniem jest stworzenie międzynarodowej kancelarii adwokackiej z siedzibą w Poznaniu.
Supersłuchawki z inkubatora
Karolina Roman i Emil Stołecki poznali się na Wydziale Fizyki UAM, oboje studiowali akustykę. Rok temu aplikowali do programu "Pierwszy krok we własny biznes", wspólnej inicjatywy Poznańskiego Parku Naukowo-Technologicznego UAM i Urzędu Miasta. I wygrali. - W nagrodę dostali wsparcie merytoryczne oraz pojechali do Danii na wizytę studyjną.
Co robią teraz? - Indywidualnie dopasowane słuchawki głównie dla muzyków i audiofilów - mówi Emil Stołecki. - Pozwalają muzykowi lepiej słyszeć na scenie innych, a zarazem ograniczają hałas.
W tej chwili zaczynają otrzymywać zlecenia od czołowych polskich zespołów. - Nasze słuchawki są z akrylu, mogą mieć dowolny kolor. Ostatnio mamy zamówienie na różowe. Zaproponujemy klientce jeszcze inkrustację kryształkami Svarovskiego. Myślę, że się zgodzi - uśmiecha się Emil Stołecki.
Jan Brzechwa dla więźniów
Kto wie, czy rekordzistką w otrzymywaniu stypendiów nie jest Patrycja Miśko. Ma już na swoim koncie stypendium Marszałka Wielkopolski, Fundacji Rodziny Kulczyków, Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Obecnie jest doktorantką na Wydziale Studiów Edukacyjnych UAM... i społecznym kuratorem sądowym. Pracuje z trudnymi rodzinami oraz z młodymi ludźmi, którzy byli karani.
Dwa lata temu założyła teatr dla więźniów z zakładu karnego. - Przygotowaliśmy sztukę na podstawie bajek Jana Brzechwy i jeździliśmy po okolicznych przedszkolach i szkołach podstawowych - opowiada Patrycja Miśko.
Po studiach doktoranckich chce zostać na uczelni i działać społecznie.- Moim planem jest stworzenie ośrodka dla nieletnich dziewcząt. Takich, które mają poplątane życiorysy - snuje plany.
Chemia w Tokio
Stypendium od miasta Poznania otrzymał też Witold Hoffman. Chemik, który reprezentował nasz kraj na Światowej Olimpiadzie Chemicznej w Tokio.
- Wsparcie finansowe na pierwszym roku niezwykle się przydało. Nie musiałem się skupiać na tym, żeby się utrzymać i mogłem oddać się pracy naukowej - mówi i dodaje, że oprócz pracy naukowej zajmuje się nurkowaniem, wspinaczką. - Niebawem będę startował w Akademickich Mistrzostwach Polski we wspinaczce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?