W "Sanatorium miłości 5" Anita z Bydgoszczy szczerze opowiedziała o depresji, z którą zmaga się od dziecka [zdjęcia]

OPRAC.:
Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
W czwartym odcinku na kuracjuszy uczestniczących w programie "Sanatorium miłości" czekało wiele niestandardowych aktywności, między innymi joga śmiechu. - Mam mieszane uczucia. Jakoś nie jestem zwolennikiem rozśmieszania się na siłę. Śmiech musi wypływać naturalnie z sytuacji, która ma miejsce - wyznała Anita z Bydgoszczy. Zdradziła, że ma raczej depresyjną naturę. - Mam duże skłonności do depresji i bardzo mnie denerwuje, jak mi ktoś udziela porad. Poradników to ja już się naczytałam w życiu - mówiła w programie Anita z Bydgoszczy. Zobaczcie, co się działo w czwartym odcinku programu "Sanatorium miłości". Zdjęcia >>>>
W czwartym odcinku na kuracjuszy uczestniczących w programie "Sanatorium miłości" czekało wiele niestandardowych aktywności, między innymi joga śmiechu. - Mam mieszane uczucia. Jakoś nie jestem zwolennikiem rozśmieszania się na siłę. Śmiech musi wypływać naturalnie z sytuacji, która ma miejsce - wyznała Anita z Bydgoszczy. Zdradziła, że ma raczej depresyjną naturę. - Mam duże skłonności do depresji i bardzo mnie denerwuje, jak mi ktoś udziela porad. Poradników to ja już się naczytałam w życiu - mówiła w programie Anita z Bydgoszczy. Zobaczcie, co się działo w czwartym odcinku programu "Sanatorium miłości". Zdjęcia >>>>screen z programu TVP "Sanatorium miłości"
W "Sanatorium miłości" Anita z Bydgoszczy w szczerej rozmowie z Martą Manowską opowiedziała o problemie, z którym zmaga się od dziecka. O depresji. - U mnie ta depresja jest dwubiegunowa. Raz jestem wesoła, szaleję, odreagowuję, a potem następuje spadek nastroju - tłumaczyła Marcie Manowskiej.

W czwartym odcinku na kuracjuszy uczestniczących w programie "Sanatorium miłości" czekało wiele niestandardowych aktywności, między innymi joga śmiechu.

- Mam mieszane uczucia. Jakoś nie jestem zwolennikiem rozśmieszania się na siłę. Śmiech musi wypływać naturalnie z sytuacji, która ma miejsce - wyznała Anita z Bydgoszczy.

Zdradziła, że ma raczej depresyjną naturę.

- Mam duże skłonności do depresji i bardzo mnie denerwuje, jak mi ktoś udziela porad. Poradników to ja już się naczytałam w życiu - mówiła w programie Anita z Bydgoszczy.

Anita z Bydgoszczy w "Sanatorium miłości" zdradziła, że z depresją zmaga się od dziecka. Jej najbliżsi dostrzegali jednak tylko jej wesołą naturę.

- U mnie ta depresja jest dwubiegunowa. Raz jestem wesoła, szaleję, odreagowuję, a potem następuje spadek nastroju - tłumaczyła Marcie Manowskiej.

Teraz przyjmuje leki, więc lepiej sobie radzi z chorobą.

- Nie boję się dnia. Wygrzebałam się ze swoich problemów. Mam teraz bardzo dobre, przyjacielskie relacje ze swoim byłym mężem. Dogadujemy się znacznie lepiej niż kiedyś - zdradziła.

W rozmowie z Martą Manowska stwierdziła również szczerze, że w programie "Sanatorium miłości" jest zazdrosna o Ulę. Podoba jej się bowiem, jak Ula wspaniale dogaduje się ze Zdzisławem.

Gdy w poprzednim odcinku Anita szła z nim na randkę, była w trudnej sytuacji. Martę Manowską zapewniała, że nie chciała go sobą oczarować. Wręcz przeciwnie.

- Bardzo bałam się tego spotkania. Poprosiłam pana Boga, żebym dała radę to przetrwać - mówiła.

Przyznała, że bardzo polubiła mężczyzn uczestniczących w programie "Sanatorium miłości".

- Mogę tu pobawić się swoją kobiecością. Mogę troszeczkę poflirtować. Zobaczymy, co dalej będzie. Myślę, że ten program wiele odwróci - wyznała.

iPolitycznie - Szynkowski o zaangażowaniu filmu Holland w kampanię

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie