Policjanci z Wildy zajmujący się sprawą handlu dopalaczami otrzymali informacje, że są one sprzedawane w jednym ze sklepów przy ul. Przemysłowej. W czwartek, 6 lipca postanowili skontrolować wskazany punkt, lecz znajdujące się w środku osoby nie chciały otworzyć im drzwi. Dlatego policjanci zostali zmuszeni do siłowego wejścia do wnętrza sklepu. W środku znajdowały się dwie osoby.
- Osobą, która sprawowała nadzór nad lokalem i zajmowała się sprzedażą, okazał się 19-letni mieszkaniec Chorzowa. Drugim zatrzymanym był 31-letni mieszkaniec Poznania zainteresowany kupnem tych środków – wyjaśnia Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.
Sklep został przeszukany m.in. przez technika kryminalistyki i psa wyszkolonego do wykrywania narkotyków. Na miejscu byli obecni również pracownicy sanepidu.
Znaleziono trzy opakowania zawierające podejrzane substancje, które teraz zostaną poddane szczegółowej analizie.
- Jeżeli badania potwierdzą, że były to środki odurzające, osoba, które je sprzedawała, może usłyszeć zarzut z art. 160 kodeksu karnego zagrożony karą do trzech lat więzienia – informuje Święcichowski.\
Ponad 1200 policjantów w akcji likwidowania punktów z dopalaczami. Zatrzymali 67 osób
źródło: CBŚP/x-news.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?