Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę pierwszy Dragon Folk Fest!

Marcin Kostaszuk
Kapela z Orliczka
Kapela z Orliczka Archiwum zespołu
W Poznaniu startuje nowy festiwal, popularyzujący muzykę etniczną. Będą koncerty, jarmark rękodzieła a nawet... bałkański grill.

Koncerty rozpocznie występ grupy warsztatowej śpiewu bałkańskiego Koqrki, którą prowadzi wokalistka Małgorzata Wosińska. Co tydzień uczestniczki warsztatów poznają pieśni z Tracji, Rodopów, Karpat czy Kosowa - w sobotę wykonają je z akompaniamentem Malwiny Paszek (akordeon, piano, lira korbowa) i Macieja Mustafy Giżejewskiego (bębny obręczowe, darbuka, tapan).

Najpełniej o Kapeli Maliszów - muzykującej rodzinie z Beskidu Niskiego - świadczy z kolei wydana w ubiegłym roku płyta "Lot nad Karpatami", zawierająca w połowie kompozycje Jana Malisza inspirowane muzyką Karpat, a w połowie autorską interpretację tematów łemkowskich, cygańskich, bałkańskich, transylwańskich, macedońskich.

Vidlunnia zjawisko poznańskie - grający od roku żeński zespół, inspirujący się tradycyjnymi pieśniami z Ukrainy, Białorusi i Polski i miksujący tę tradycję z nowymi brzmieniami. Nazwa pochodzi z języka ukraińskiego i oznacza "echo" - i faktycznie twórczość Vidlunnii już odbiła się szerokim echem, choćby za sprawą III nagrody przeglądu "Nowa Tradycja". Obok śpiewokrzyku i ludowej stylistyki gry na instrumentach, pojawiają się brzmienia syntetyczne, instrumenty związane z kulturą Zachodu wzbogacane instrumentarium z innych kultur tradycyjnych.

Ostatni koncert da w sobotę Kapela z Orliczka, wsi w województwie wielkopolskim. Laureaci wielu nagród i wyróżnień na najważniejszych festiwalach (m.in. III nagroda na Mikołajkach Folkowych w Lublinie). zaprezentują nowe interpretacje pieśni i piosenek ludowych. Atutem zespołu są wspaniale ze sobą współbrzmiące białe głosy i całkowicie akustyczne instrumentarium (wiolonczela, trąbka, perkusja, gitara akustyczna, basowa oraz instrumenty perkusyjne).

Po koncertach imprezę na dwóch parkietach Dragona poprowadzą didżeje specjalizujący się oczywiście w rytmach muzyki świata.

Program Dragon Folk Festu

15.00 - Jarmark rękodzieła z Beskidu Niskiego
16.00 - Bałkański grill
18.30 - Koqrki
19.15 - Kapela Maliszów
20.00 - Kapela z Orliczka
21.00 - Vidlunnia
22.30 - afterparty - DJ Balkan, dj empe
Sobota 4 czerwca, Klub Dragon (Poznań, ul. Zamkowa 3), wstęp wolny
Patronem prasowym Dragon Folk Festu jest "Głos Wielkopolski"

Z Marcinem Piosikiem współtwórcą imprezy Dragon Folk Fest, o boomie na muzykę etniczną w Poznaniu rozmawia Marcin Kostaszuk

Czy istnieje coś takiego jak folk wielkopolski?
Istnieje. Mamy dudy wielkopolskie, szczególnie popularne w okolicach Zbąszynia, poza tym w całym regonie działają zespoły folklorystyczne, świetnie odnajdujące się m.in. dzięki pomocy funduszy europejskich. Schedę po starych muzykantach
przejmują nowe kapele, które jednak nie kopiują tradycji "jeden do jednego", a dokładają do niej swoje emocje i pomysły.

W sobotę pierwsza edycja Dragon Folk Festu - imprezy, która ma przybliżyć lokalne zespoły folkowe. Skąd ten pomysł?
Idea powstała wspólnie w kręgu zaprzyjaźnionych muzyków, organizatorów i gospodarzy klubu Dragon. Chodzi nam o to, aby połączyć siły i pokazać, że na poznańskim muzycznym podwórku działają bardzo ciekawe zespoły, odnoszące się w swojej twórczości do tradycji, ale jednocześnie potrafiące dołożyć do tego swój entuzjazm i nowoczesne spojrzenie na folk. Przygotowujemy wyjątkowe święto tej muzyki - w Dragonie pojawią się stoiska z rękodziełem, muzycy zaprezentują się na trzech scenach (klubowych i plenerowych), a po koncertach odbędzie się etniczna zabawa taneczna na dwóch poziomach klubu. Pierwsza edycja Dragon Folk Fest ma być początkiem cyklu przeglądów i prezentacji potencjału krajowej sceny.

Jaki jest dziś ten potencjał? Do niedawna był znikomy.
Sytuacja zmieniła się. Do kilku liczących się imprez (Mikołajki Folkowe, Nowa Tradycja) i lokalnych kapel dołączyły od niedawna duże, międzynarodowe festiwale w najważniejszych ośrodkach, takie jak Skrzyżowanie Kultur w Warszawie, Inne Brzmienia w Lublinie, Ethno Port w Poznaniu, Globaltica w Gdyni, Ethno Jazz Festival we Wrocławiu i scena world music na Opener Festival. Polskie zespoły robią światową karierę, przykładem Kapela ze Wsi Warszawa, Kroke, Dikanda, czy poznańska Dagadana. Polska publiczność jest coraz bardziej otwarta na nowe brzmienia, międzynarodowe fuzje, eksperymenty z muzyką tradycyjną.

Żadnej z tych gwiazd nie będzie na Dragon Folk Feście. Na kogo stawiacie?
W przypadku projektów biorących udział w Dragon Folk Fest również widać nowe podejście do tematu - zagrają u nas kapele, w których młodzi ludzie w twórczy, a nie odtwórczy sposób podchodzą do muzycznych korzeni, traktując je jako punkt wyjścia do artystycznej pracy, z powodzeniem poszerzając swoją muzykę o elementy pochodzące z innych części świata - flamenco, pieśni Wschodu, elektronika, jazz. Do wspólnego działania zachęciły nas także ostatnie bardzo udane przedsięwzięcia, zrealizowane w Dragonie - impreza "Etno w Dragonie", warsztaty śpiewu bałkańskiego i wyjątkowy koncert grupy Koqrki na Dzień Kobiet, występ Vidlunni oraz Etnoteki, czyli gościnne występy Kapeli Maliszów z Beskidu Niskiego. Chcemy pokazać poznańskiej publiczności wszystkie te projekty w jeden wieczór.

Dwa tygodnie po waszym festiwalu nad Wartą odbędzie się kolejny Ethno Port. Jaką rolę odegrał ten festiwal w Poznaniu?
Pozwolił poznaniakom odkryć piękno dźwięków powstających w różnych, często zupełnie nieznanych częściach świata. To impreza na światowym poziomie, która co roku gwarantuje publiczności muzyczne odkrycia i niezapomniane wieczory. Dla lokalnych muzyków może stanowić pewne źródło inspiracji, a nawet międzykulturowych spotkań podczas warsztatów czy muzykowania za sceną.
Rozmawiał: Marcin Kostaszuk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski