Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W środę o godz. 20 wielkie emocje w Arenie! Sześciu mistrzów świata zagra o Enea Superpuchar!

Radosław Patroniak
Pochodzący z Ostrowa Dominik Witczak znów zawita z ZAKSĄ do poznańskiej Areny
Pochodzący z Ostrowa Dominik Witczak znów zawita z ZAKSĄ do poznańskiej Areny Fot. Grzegorz Dembiński
Aż sześciu mistrzów świata będzie można zobaczyć w środę na parkiecie w poznańskiej Arenie. O godz. 20 (relacja w Polsacie Sport) rozpocznie się bowiem mecz o Enea Superpuchar Polski między mistrzem kraju, PGE Skrą Bełchatów a zdobywcą PP, ZAKSĄKędzierzyn-Koźle.

Po jednej stronie siatki ponad cztery tysiące widzów zobaczy w akcji Mariusza Wlazłego, Karola Kłosa i Andrzeja Wronę (PGESkra), a po drugiej Pawła Zagumnego Marcina Możdżonka i Pawła Zatorskiego (ZAKSA).

– Każdy z nas odczuwa trudy mundialu, ale trenerzy to rozsądni ludzie i pewnie wiedzą jak należy gospodarować naszymi siłami – mówił Mariusz Wlazły, MVP mistrzostw świata na przedmeczowej konferencji w Poznaniu.
W podobnym tonie wypowiadał się rozgrywający reprezentacji. – To pytanie o zmęczenie przewija się na każdym kroku. Dla nas to nie jest teraz chyba wielki problem. Boje się jednak, że problemy zaczną się w połowie sezonu, kiedy ligowe obciążenia będą już bardziej odczuwalne – dodał Paweł Zagumny.

Kadrowicze do swoich zespołów dołączyli w ostatnich dniach. – W pełnym składzie zaliczyliśmy dopiero jeden trening. Trudno w tej sytuacji mówić o zagraniu zespołu. Potrzeba więcej czasu, żeby ta maszyna zaczęła normalnie funkcjonować, ale to nie znaczy, że się asekurujemy i szukamy już usprawiedliwień ewentualnej porażki. Wręcz przeciwnie do Poznania przyjechaliśmy po pierwsze trofeum – przekonywał kapitan PGE Skry.

Zdobywca Pucharu Polski też nie przybył do stolicy Wielkopolski na wycieczkę. – Takie spotkania zawsze są cenne, bo towarzyszy im dodatkowy smaczek i prestiż. Nam szczególnie zależy na zdobyciu Superpucharu, bo przecież rok temu przegraliśmy po zaciętym, pięciosetowym boju z Resovią. Kolejne podejście do tego cennego trofeum mogłoby być już udane – podkreślił Sebastian Świderski, trener ZAKSY i były reprezentant Polski.

Zwycięzca środowego meczu otrzyma nie tylko wspaniały puchar, ale również czek (na 30 tys. zł) od sponsora głównego, poznańskiej firmy Enea.

– W tym przypadku energię przekazujemy kibicom poprzez zawodników, kluby i ligę. Nie jest też tak, że widzimy tylko zawodowców. Od lat wspieramy Energetyczną Akademię Siatkówki i muszę się pochwalić, że dwóch jej wychowanków trafiło już do reprezentacji młodzieżowych. Na pewno z takich inicjatyw nie będziemy rezygnować – tłumaczył Grzegorz Kinelski, wiceprezes Enei.

O atmosferę na trybunach nie martwiła się z kolei dyrektor Wydziału Sportu UM Poznania. – Arena jest przyjaznym obiektem dla siatkarzy. Jestem też pewna, że b ędzie przyjazne nastawienie miejscowych kibiców – zauważyła Ewa Bąk.

Nie ma co jednak ukrywać, że Arena ma swoje lata i przekonanie PZPS do organizacji ważnego spotkania w niej nie jest łatwą sprawą, tym bardziej, że w wielu innych miastach w ostatnim dziesięcioleciu powstały większe i dużo nowocześniejsze hale.
– Infrastruktura nas ogranicza, ale Poznań na pewno podejmie walkę z innymi ośrodkami o goszczenie nie tylko drużyn klubowych, ale również reprezentacji. Nie chcę mówić o konkretnych imprezach, ale na pewno mamy aspiracje, by przyjąć także kadrę. Już rok temu zainteresowanie Superpucharem było tak ogromne, że nie mam złudzeń, iż Poznań odczuwa głód siatkówki – przyznał Damian Gapiński, prezes WZPS.

Mecz o Superpuchar zostanie rozegrany dopiero trzeci raz w historii polskiej ligi. W 1995 r, turniej o Superpuchar wygrał AZS Częstochowa, dwa lata temu sięgnęła po niego PGE Skra, a przed rokiem – Resovia.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski