W Szamotułach kibice zobaczą to, co najlepsze w polskiej żeńskiej siatkówce

Turniej w Szamotułach już na stałe wpisał się do siatkarskiego kalendarza. Dla uczestników jest to zwykle ostatni sprawdzian przed inauguracją rozgrywek, którą zaplanowano na 5 października.
Tegoroczna obsada zawodów jest imponująca. Kibice obejrzą mistrza kraju, Atom Trefl Sopot i wicemistrza oraz zdobywcę Pucharu Polski, Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. Obie drużyny spotkają się w niedzielę w meczu o Superpuchar Polski. Co ciekawe będzie to powtórka sprzed roku – wówczas dąbrowianki wygrały 3:0. Stawkę drużyn uzupełniają beniaminek ekstraklasy Chemik Police oraz czwarty zespól poprzedniego sezonu, Aluprof Bielsko-Biała.
– W tym roku zobaczymy drużyny, które prawdopodobnie podzielą między sobą medale mistrzostw Polski. Oczywiście w tym sezonie będzie się jeszcze liczyć Impel Wrocław, może też Muszynianka. Mam informację, że kluby przyjadą w najsilniejszych składach, a więc będzie można zobaczyć medalistki ostatnich mistrzostw Europy - Niemkę Haike Beier (Aluprof) czy Belgijkę Charlotte Leys (Atom Trefl). Myślę jednak, że gwiazdą numer jeden naszeego turnieju będzie Małgorzata Glinka-Mogentale, która po kilkunastu latach wróciła do Polski i grać będzie w Chemiku Police – powiedział Ryszard Frąckowiak, organizujący tę imprezę od 2005 roku.
Rywalizacja rozpocznie się w piątek (godz. 16) w hali „Nałęcz”. Pojedynek o Superpuchar Polski będzie jednocześnie ostatnim spotkaniem turnieju „Szamotuły Amica Cup 2013”.
Największe zainteresowanie będzie towarzyszyć chyba występom Chemika Police, który stworzył Dream Team i ma mocarstwowe plany. W Policach jeszcze czekają na przyjazd serbskiej rozgrywającej, Mai Ognjenovic, ale nawet bez niej beniaminek OrlenLigi i tak wygląda imponująco.
– Mamy w zespole mieszankę rutyny z młodością. Ja się z tego bardzo cieszę. Może nie jestem już najmłodsza, można powiedzieć, że niestety jestem w tej bardziej doświadczonej grupie. Mamy bardzo fajne dziewczyny i młode, i te starsze. Przekrój jest naprawdę bardzo duży. Fajnie, że mogłyśmy stworzyć taki zespół – zauważyła libero policzanek, Agata Sawicka.
Wspomniana Ognjenovic nie zdobyła medalu na niedawno zakończonych ME, w przeciwieństwie do Beier. Niemka ze swoimi koleżanki sięgnęła w Berlinie po srebrny medal. A teraz spróbuje swoich sił w lidze polskiej, a konkretnie w Aluprofie.
– Przed poprzednim sezonem miałam także ofertę z BKS-u Aluprof. Wtedy zdecydowałam się zostać we Włoszech. Bardzo lubię Italię, ale tam sytuacja jest coraz trudniejsza. Lubię też Polskę, bo byłam tu na zgrupowaniach i obozach sportowych. Zawsze mi się podobało, zawsze było fajnie i dobrze się tu czułam. BKS to klub z ogromną tradycją i wielkimi sukcesami. To też klub stabilny finansowo, a to również przecież ważne w życiu profesjonalnej siatkarki – tłumaczyła sympatyczna Niemka.
Natomiast w zespole Atomu Trefla obok Leys kibice zobaczą Holenderkę Judith Pietersen, Serbkę Briżitkę Molnar i Amerykankę Kimberly Hill.

Program Szamotuły Amica Cup 2013
piątek
Chemik Police – Tauron Dąbrowa Górnicza (16), Aluprof Bielsko-Biała – Atom Trefl Sopot (18)
sobota
Tauron – Aluprof (16), Chemik – Atom (18)
niedziela
Aluprof – Chemik (11), Atom – Tauron (14, mecz o Superpuchar)

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]