W Wielkopolsce lubię pojazdy hybrydowe

Lexus to marka premium i ceny najtańszych modeli zaczynają się od około 100 tys. złotych, choć średnia wartość zakupowa zbliża się do granicy 200 tys. złotych. Należąca do Toyoty marka, kilkanaście lat temu zdecydowała się stosować w swoich samochodach napęd hybrydowy. Początki nie były łatwe, bo rynek nie miał zaufania do tego rodzaju technologicznych nowinek. Sprawność takich aut również była dyskusyjna, a ceny zdecydowanie wyższe w porównaniu z autami z konwencjonalnym napędem. Sytuacja ta zmienia się z każdym rokiem. - Wzrasta społeczna świadomość ekologii. Ludzie coraz częściej zwracają uwagę na koszty utrzymania takiego auta, a te są niższe w przypadku napędu hybrydowego – mówi analityk z firmy Samar.

Nowe ekonomiczno-ekologiczne preferencje zakupowe wyraźnie widoczne są także w Wielkopolsce. - W ubiegłym roku spośród wszystkich sprzedanych samochodów, blisko 87 procent stanowiły auta właśnie z napędem hybrydowym – mówi Paweł Ukleja, zarządzający salonem Lexus Poznań. - W tym roku tendencja nieco się odwróciła, bo mamy w swojej ofercie więcej samochodów z nowoczesnymi, turbodoładowanymi silnikami benzynowymi, które także wykazują doskonałe wskaźniki spalania i emisji. Mimo to wciąż przeważa sprzedaż aut z napędem hybrydowym – dodaje. Ostatnią nowością, która pojawiła się w Lexusie pod koniec ubiegłego roku był model CT 200h, który stanowi ciekawą ofertę. Pojazd ma dwa silniki - benzynowym o pojemności 1.8 litra i elektryczny. Ich łączona moc to 136 KM, co pozwala osiągnąć maksymalną prędkość na poziomie 180 km/h, przy średnim spalaniu 3,6 litra benzyny na 100 kilometrów. Niewiele wyższe spalanie ma model RX 450h z silnikiem V6 o pojemności 3.5 litra. - Cieszy fakt, że nasi klienci coraz częściej rezygnują z konwencjonalnego napędu na rzecz, ekologicznych i ekonomicznych samochodów hybrydowych – podsumowuje Paweł Ukleja.