W wypadku na motocyklu stracił rękę, ale nie stracił ducha walki. Niepełnosprawny Irańczyk przebojem wdarł się do świata kulturystyki
JN/AIP
fot. Instagram/mehran_beirami
Teheran, Iran. Mehran Beirami stracił rękę w wypadku na motocyklu, ale nigdy nie stracił ducha walki. Irańczyk spełnia marzenia, startując w zawodach kulturystycznych.
- Na pierwszych zawodach rangi międzynarodowej byłem bardzo zmartwiony, ale okazało się, że konkurenci patrzą na mnie inaczej, niż myślałem. Patrzyli na mnie jak na silnego rywala, wojownika. Sprawiło to, że chciałem dać z siebie wszystko, chciałem pozować najlepiej, jak potrafię. Tego dnia na scenie dałem z siebie sto procent. Wszyscy zgotowali mi owacje na stojąco. Byłem w siódmym niebie. Dla mnie to było wyjątkowe doznanie - powiedział Beirami.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Gość
23 stycznia, 15:00, Hiacynt:
Zakochany w sobie czyli narcyz. Jak on patrzy na siebie :)
cała polska.... siedzący za monitorkiem pan nn. co potrafi krytykować. no tak panie hiacyntuś ty być zdał się los państwa i opieki społecznej i czekał na kasę. tzw. beneficjent państwa socjalnego. jesteś cienki jak dupa węża. kupie ci bilet do Teheranu i sam powiesz co napisałeś na forum temu facetowi co się nie załamał i znalazł cel w życiu. żal mi ciebie.
H
Hiacynt
Zakochany w sobie czyli narcyz. Jak on patrzy na siebie :)