Główny Inspektorat Transportu Drogowego wraz z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, postanowili w ostatnim czasie podsumować tegoroczne wakacje na polskich drogach. Efekt? 259,6 tysięcy wystawionych mandatów za przekroczenie dozwolonej prędkości. To ponad 1/3 wszystkich wykroczeń z zeszłego roku, które zostały odnotowane w zaledwie 3 miesiące.
GITD postanowiło podsumować brawurowe poczynania piratów drogowych w okresie wakacyjnym. Według raportu, tylko latem tego roku mieliśmy prawie 260 tys. przekroczeń prędkości, a jej średnia wyniosła 28 km/h powyżej dozwolonego limitu. Jak to natomiast wyglądało szczegółowo w naszym regionie?
Urządzenia rejestrujące, które znajdują się na terenie województwa wielkopolskiego, w okresie wakacyjnym, zarejestrowały w sumie 11,6 tys. naruszeń, w tym 8,6 tys. przypadków przekroczenie dozwolonej prędkości
- informuje Monika Niziak z GITD.
Rekordziści w Wielkopolsce
Wakacyjnym rekordzistą w Wielkopolsce, został kierowca, który na początku sierpnia został zarejestrowany przez fotoradar w miejscowości Kostrzyn w ciągu drogi krajowej nr 92. Kierujący w obszarze niezabudowanym jechał z prędkością 135 km/h przy obowiązującym ograniczeniu prędkości do 70 km/h, przekraczając ją o 65 km/h. Kierowca otrzymał mandat w wysokości 500 złotych oraz 10 punktów karnych.
Jeśli chodzi o liczbę naruszeń, to ich najwięcej odnotował system rejestrujący wjazd pojazdów na skrzyżowanie przy nadawanym czerwonym świetle zlokalizowany w Pile na ul. Bydgoskiej. System nagrał 2,1 tys. przypadków niestosowania się przez kierujących do sygnalizacji świetlnej. Urządzeń tego typu w Polsce jest 20, w tym dwa w Wielkopolsce. Oprócz wspomnianego systemu w Pile znajduje się on także w Komornikach na skrzyżowaniu ulic Magazynowej z Daimlera Gottlieba.
Wszystkich fotoradarów w Wielkopolsce jest aż 45. To druga największa liczba w Polsce. W tym względzie wyprzedza nas jedynie województwo mazowieckie, która posiada takich urządzeń 74. Ich liczba z roku na rok w naszym regionie nieznacznie spada, natomiast w kraju wzrasta. Tylko w tym roku zostanie zamontowanych 26 fotoradarów.
Mandat z fotoradaru będzie kosztować nawet 8 tys. złotych
Jeśli już fotoradar uwieczni nas na zdjęciu, kierowca ma w tej chwili dwa wyjścia. Pierwsze jest takie, że może się przyznać i przyjąć mandat wraz punktami karnymi. Drugie to takie, że nie musi wskazywać, kto prowadził samochód. Wówczas właściciel samochodu jest obciążony mandatem w wysokości 500 złotych, jednak unika przyjęcia punktów karnych.
Od grudnia taka praktyka będzie dużo droższa. Według założeń resortu infrastruktury, odmowa wskazania kierowcy będzie wiązała się z kosztem nawet 8 tysięcy złotych.
Polacy notorycznie przekraczają prędkość
Lubimy jeździć szybko. To nie jest pusty frazes, a teoria potwierdzona w liczbach. Policja od lat apeluje do polskich kierowców, aby dostosowywali prędkość nie tylko do znaków, ale także do warunków panujących na drodze.
W badaniu sporządzonym przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego można wyczytać, że aż 82 proc. kierowców nie jeździ zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczący prędkości. Co więcej, 62 proc. użytkowników dróg uważa, że przekraczanie jej przy dostosowaniu jazdy do pozostałych warunków nie jest niczym złym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?