Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wanda Chotomska była najbardziej zapoznanioną z warszawianek

Marek Zaradniak
Wanda Chotomska odeszła w środę w wieku 88 lat
Wanda Chotomska odeszła w środę w wieku 88 lat Andrzej Szozda
Po długiej chorobie zmarła w środę w Warszawie Wanda Chotomska pisarka, autorka wierszy, opowiadań i piosenek dla dzieci.

Wielu pamięta ją także jako autorkę cyklu dobranocek „Jacek i Agatka”. Miała 88 lat. Była mocno związana z Poznaniem. Nazywano ją "najbardziej zapoznanioną z warszawianek".

Debiutowała w 1949 roku na łamach „Swiata młodych”. W 1958 roku opublikowała pierwszy zbiór wierszy „Terefere”. Wspólnie z Mironem Białoszewskim ogłaszała wiersze w Świerszczyku podpisując je Wanda Miron. Była pomysłodawczynią Orderu Uśmiechu - odznaczenia nadawanego przez dzieci dorosłym.

W Poznaniu niezwykle bliskie były jej Łejery. Najpierw zespół, a potem szkoła. Była z nami 40 lat. Pojawiła się w 1977 roku w trzecim roku istnienia zespołu.

- Prowadziliśmy wtedy akcję nadania Orderu Uśmiechu dla Zbigniewa Czarnucha, twórcy zielonogórskiego zespołu Makusyny, z którego częściowo wywodzą się Łejery. Niestety nie była to postać lubiana przez ówczesne władze. Ale dzięki Wandzie udało się i w 1978 we wsi Niewiska gdzie wtedy mieszkał Zbigniew Czarnuch odbyła się uroczystość nadania tego orderu. Pojechaliśmy tam całym zespołem. Nie mieliśmy pieniędzy, ale Wanda sfinansował nam podróż - wspomina Wandę Chotomską twórca zespołu Łejery Jerzy Hamerski. - Była osobą o niezwykłym talencie i poczuciu humoru. W sumie napisała dla nas około 150 piosenek. Potrafiła przede wszystkim pointować zamiary wychowawcze i ideę „łejerstwa”.

Z okazji otwarcia Sceny Wspólnej napisała piosenkę „Wyłącz komórkę, włącz te szare”.

- Po raz ostatni rozmawiałem z nią bardzo niedawno, bo 23 czerwca, czyli w imieniny Wandy. Jak powiedziała mi jej córka Ewa była to jedyna rozmowa, którą wtedy komentowała. Była dla mnie jedną z najwaźniejszych osób w moim życiu i dlatego zawsze będę ją wspominał najczulej i najpiękniej - mówi Jerzy Hamerski.

Elżbieta Drygas współtwórczyni szkoły Łejery mówi, że poetka była dobrym duchem.

- Ona kochała dzieci i potrafiła mądrze dla nich pisać. Traktowała je bardzo poważnie. Uważała, że mają swoją mądrość i potrafiła z niej czerpać. Napisała naszą pierwszą piosenkę „Nasze klucze” i hymn szkoły. Kiedy przywieźliśmy szkołę z Holandii napisała „Szkołę pod wiatrakiem”. Wanda była osobą bardzo gadatliwą i otwartą i w każdej sytuacji potrafiła pomagać - wspomina E. Drygas.

Kompozytor Mariusz Matuszewski wspomina: Sporo piosenek napisałem z Wandą Chotomską. To były „Piosenka o koziołkach poznańskich” , „Bimba jedzie” „Poznańmy się” czy „Pyry z ogniska”. Pisaliśmy razem nie tylko dla Łejerów, ale także dla zespołu Serduszka ze Szczecina czy Mikano z Sierakowa. A nasza współpraca rozpoczęła się w 1990 roku, kiedy Jurek Hamerski zadzwonił do mnie abym zaaranżował napisane dla Łejerów jej pastorałki.

Chotomska była niesamowitą kobietą o ogromnym poczuciu humoru. Mówiła piękną polszczyzną. Na spotkaniach autorskich zawsze miała zawsze dużo czasu i każdemu dziecku potrafiła zadedykować wiersz.

10 lat temu otrzymała Wielką Pieczęć Miasta Poznania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski