Bazgroły szpecą m.in. kamienice przy ulicy Fredry czy poznańskiej Śródce, wandal nie ma szacunku także dla miejsc pamięci, takich jak kolumna z tablicą ku czci zabitego przez ZOMO Wojciecha Cieślewicza. Pomimo nocnych patroli straży miejskiej, pozostaje nieuchwytny.
CZYTAJ TEŻ:
Wandal grasuje - straż miejska bezradna
Tymczasem w internecie można znaleźć zdjęcia innych "dzieł" grafficiarza, który oprócz szpecenia murów upodobał sobie także malowanie po wagonach kolejowych. Na niemieckim portalu grafficiarskim streetfiles.org można znaleźć kilkanaście zdjęć z malunkami potsego.
To prawdopodobnie nowa postać w środowisku wielkopolskich grafficiarzy - prawie wszystkie malowidła datowane są na rok 2011. Wiadomo też, że wandal ma na imię Jakub.
"Kuba, weź się opamiętaj" - to komentarz pod jednym z pociągowych "dzieł" osoby specjalizującej się w bazgraniu po murach.
Duże graffiti autorstwa potsego znajduje się także na murze, który w wakacje oddzielał centrum kultury KontenerART od terenu starej gazowni. Choć w KontenerART odbywały się zajęcia plastyczne (także z wykorzystaniem farb w sprayu) dla dzieci, potse nie był osobą zaangażowaną w warsztaty.
- Wśród prowadzących nie było nikogo o takiej ksywie. Pamiętam to graffiti, gdy stawialiśmy na wiosnę KontenerART było już obecne na murze - mówi szef KontenerART Zbigniew Łowżył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?