- Nie wystarczą maile czy komunikatory, wandale postanowili pokorespondować ze światem za pomocą farby. Na przęsłach nowiuteńkiego mostu Bernardynka "opisali" swe bogate życie wewnętrzne albo też to, co o sobie nawzajem myślą. Najczęściej w tym drugim przypadku używali określeń nawiązujących do anatomii. Nie powiemy, że jesteśmy pod wrażeniem, bo to "poezja" raczej niskich lotów, a i zasób słownictwa dość skromny
- informują na Facebooku konińscy urzędnicy.
Ironicznie dodają, że czekają na kontakt ze strony autorów "dzieła" i zachęcają ich do dyskusji.
Urzędnicy informują również, że obecnie trwa wycena strat i zapowiadają, że sprawa zostanie zgłoszona na policję.
- Wszak takie talenty nie mogą pozostać anonimowe! - podsumowują.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?